Zastrzelił dziewczynę i siebie na autostradzie
Kierowcy poruszający się w niedzielę autostradą w St. Louis w USA nie mogli uwierzyć własnym oczom. W pewnym momencie ujrzeli kobietę z raną postrzałową uciekającą z samochodu i błagającą napotkanych kierowców o pomoc oraz goniącego ją mężczyznę, który najpierw zastrzelił uciekającą, a następnie popełnił samobójstwo - informuje agencja AP.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę. Kierowcy stojący w korku na autostradzie zamarli z przerażenia, gdy w pewnym momencie zobaczyli kobietę z raną postrzałową, która nagle wybiegła z jadącego samochodu i uciekając przez kilka pasów, uderzała rękami w szyby samochodów, błagając kierowców o pomoc.
Gdy jeden z kierowców zaczął opuszczać szybę, by pomóc kobiecie, ujrzał biegnącego za nią mężczyznę, który wyjął broń i strzelił do kobiety. Następnie przystawił sobie pistolet do skroni i pociągnął za spust.
Z zeznań kierowców, które ujawniła policja wynika, iż kobieta - 25-letnia Ashley Oliver - została zastrzelona przez swojego chłopaka Tommy'ego Hilla, który następnie popełnił samobójstwo. Nie wiadomo, czy po raz pierwszy 25-latka została postrzelona jeszcze w aucie, które cały czas było w ruchu, czy tuż po tym, jak zaczęła z niego uciekać. Wszystko działo się na oczach 7-letniej córki mężczyzny, która siedziała w samochodzie.
Mężczyzna zmarł na miejscu, ciężko ranną 25-latkę przewieziono do szpitala. Niestety lekarzom nie udało się jej uratować. Sekcja zwłok wykazała, iż Ashley Oliver została postrzelona trzy razy - w ramię, szyję i głowę.
Według policji, cała sytuacja rozegrała się tak szybko, że żaden z kierowców znajdujących się na autostradzie nie zdążył zareagować.
Policja wyjaśnia okoliczności i motywy tragedii. Prawdopodobnie dużo wyjaśnią zeznania 7-letniej córki Tommy'ego Hilla, która była świadkiem tragedii. Na razie jednak, dziewczynka, która jest w szoku, przebywa pod opieką matki.
NaSygnale.pl: Krwawa rzeź w restauracji - zobacz zdjęcia