PolskaZastępca Obamy z wizytą w Polsce - będzie nas pocieszał?

Zastępca Obamy z wizytą w Polsce - będzie nas pocieszał?

Wieczorem do Warszawy przyleci amerykański wiceprezydent Joe Biden. Zastępca Baracka Obamy rozpoczyna czterodniową wizytę w Europie Środkowej. Jej głównym tematem ma być nowy amerykański system obrony przeciwrakietowej. Według rosyjskiej gazety "Wriemia Nowostiej", Biden przyjeżdża do Europy, aby "pocieszyć Polskę".

Zastępca Obamy z wizytą w Polsce - będzie nas pocieszał?
Źródło zdjęć: © AFP | Mandel Ngan

20.10.2009 | aktual.: 20.10.2009 10:55

"Biden przyjeżdża pocieszyć Polskę"

Jak pisze rosyjski dziennik, w Warszawie chorobliwie przyjęto ogłoszoną w połowie września przez nową administrację USA rezygnację z planów rozmieszczenia na terytorium Polski 10 rakiet przechwytujących jako elementu amerykańskiej tarczy antyrakietowej.

"Polskie media z gniewem zarzucały USA 'zdradę', 'zmowę z Rosją' i gotowość do wymiany sojuszniczych relacji z Europą Wschodnią na zbliżenie z Moskwą" - pisze "Wriemia Nowostiej".

"Jednak wkrótce okazało się, że USA nie rezygnują z systemu obrony przeciwrakietowej, a jedynie go modernizują. Pentagon zamierza najpierw zainstalować antyrakiety i mobilne radary morskie na okrętach wojennych, a dopiero potem przejść do lokowania ich na lądzie" - dodaje gazeta. "Wriemia Nowostiej" zaznacza, że bazy mogą się pojawić w północnym i wschodnim regionie (Europy), w pobliżu Morza Bałtyckiego.

Dziennik odnotowuje, że w polskim MSZ potwierdzono, iż Amerykanie przekazali Warszawie na piśmie propozycje dotyczące udziału Polski w nowym programie obrony przeciwrakietowej.

"Wriemia Nowostiej" zauważa również, że w pierwszej połowie 2010 roku w Polsce może się pojawić pierwsza amerykańska bateria przeciwlotnicza Patriot. "Dalszy harmonogram przerzucania Patriotów będzie zależał tylko od tego, jak szybko Polska zdecyduje się na zakup tych systemów" - wskazuje "Wriemia Nowostiej".

Na czym będzie polegała nowa tarcza antyrakietowa?

Nowy amerykański program obrony przeciwrakietowej będzie się opierał na okrętach wyposażonych w system AEGIS, którego elementem są rakiety SM-3, co umożliwia przemieszczanie systemu z jednego regionu do drugiego. W dalszej fazie - około 2015 roku - USA przewidują umieszczenie lądowej wersji rakiet SM-3 w krajach sojuszniczych w Europie, w tym w Polsce.

Na początku października podsekretarz stanu USA ds. kontroli zbrojeń i bezpieczeństwa międzynarodowego Ellen Tauscher poinformowała, że rząd USA zaoferował rządowi RP rozmieszczenie w Polsce elementów nowego systemu obrony przeciwrakietowej, który ma zastąpić poprzedni, planowany przez administrację prezydenta George'a Busha. Tauscher wyjaśniła, że chodzi o rakiety SM-3 1B.

Dotychczasowy plan zakładał budowę w Polsce bazy dla 10 rakiet przechwytujących i radaru wczesnego ostrzegania w Czechach. System miał bronić przed rakietami dalekiego zasięgu nadlatującymi z Iranu. Nowa tarcza w jej początkowej konfiguracji obliczona będzie na rakiety średniego i krótkiego zasięgu.

Biden - rozjemca?

Wiceprezydent Joseph Biden jest uważany za polityka, który posiada cenne doświadczenie w sprawach międzynarodowych. W latach 90. Biden popierał rozszerzenie NATO na Wschód. W 2002 roku głosował za upoważnieniem prezydenta Busha do inwazji na Irak, jednak później należał do surowych krytyków sposobu prowadzenia wojny.

W okresie największego zaostrzenia walk w Iraku popierał kontrowersyjną koncepcję podziału tego kraju według kryteriów etniczno-religijnych, argumentując, że jako scentralizowana federacja zostanie on rozsadzony przez siły separatystyczne.

W 1972 roku niespełna 30-letni Biden został senatorem Stanów Zjednoczonych, jednym z najmłodszych w historii kraju. Następnie był sześć razy wybierany do Senatu. Pracował w senackiej Komisji Spraw Zagranicznych, a w 1987 roku został przewodniczącym Komisji Wymiaru Sprawiedliwości.

Dwukrotnie kandydował w wyborach prezydenckich - w 1988 i 2008 roku. Rywalizował z Obamą z ramienia Partii Demokratycznej, zrezygnował po przegranej w prawyborach.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)