Zasłabnięcie protestujących górników
W kopalni Budryk zasłabło dwóch górników prowadzących strajk okupacyjny pod ziemią. Przetransportowano ich na powierzchnię i wezwano karetkę pogotowia.
Według jednego z liderów strajku, Grzegorza Bednarskiego, stan zdrowia i psychiki wszystkich protestujących pod ziemią pogarsza się. Według niego, do takich sytuacji będzie dochodziło coraz częściej.
700 metrów pod ziemią strajk okupacyjny wciąż prowadzi ponad 150 górników. 27 na poziomie 1050 metrów prowadzi głodówkę, w tym jeden z organizatorów strajku, Wiesław Wójtowicz. Na powierzchni strajkuje blisko 200 osób.