Posłanka PiS broni syna. "Opluł i szarpnął, to wszystko"

- Ze złości szarpnął ją i opluł - tłumaczy posłanka PiS, matka oskarżonego 30-latka. Prokuratura zarzuca mężczyźnie, że w czerwcu w Olsztynie pobił swoją byłą dziewczynę. Wcześniej parlamentarzystka w przesłanym do nas oświadczeniu zarzekała się, że winnym pobicia jest ktoś inny.

strzelanina w Szczecinie
Jerzy Muszy�ski
cia�a, funkcjonariusze, kasjopei, ofiary, policja, strzelanina, technicy policyjni, w szczecinie, WarszewoPosłanka broni syna oskarżonego o pobicie. "Tylko opluł i szarpnął"
Źródło zdjęć: © PAP
Mateusz Czmiel

Do zdarzenia miało dojść 24 czerwca w Olsztynie. Mężczyzna spotkał się wówczas ze swoją byłą dziewczyną. W pewnym momencie miał zaatakować kobietę. Śledczy wyjaśniają obecnie przyczyny i okoliczności incydentu.

- W tej sprawie prowadzone jest postępowanie - wskazał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. Daniel Brodowski zaznaczył, że "postępowanie wszczęto w kierunku pobicia". - Z dotychczasowych ustaleń wynika, że miało dojść do pobicia Pauliny C. poprzez uderzanie jej pięściami po twarzy i w głowę, czym narażono ją na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia. Zarzut został przedstawiony Michałowi A. i Magdalenie T. - zaznaczył.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bitwa na pograniczu populizmu. Politolog o sukcesie Tuska

"Syn szarpnął ją za włosy i opluł"

Wirtualna Polska w środę zwróciła się do parlamentarzystki z prośbą o komentarz w sprawie. Redakcja otrzymała oficjalne oświadczenie posłanki PiS. "Mój syn to dorosły człowiek, prowadzi samodzielne życie i nie jest osobą publiczną. Nie jestem stroną postępowania, w związku z czym nie znam szczegółów sprawy. Znam ją jedynie z relacji syna, który mówił, że pobicia dokonała zupełnie inna osoba" - czytamy. Parlamentarzystka podkreśliła, że liczy na szybkie wyjaśnienie sprawy.

W czwartek "Fakt" opublikował kolejne zadziwiające tłumaczenia posłanki PiS. Podkreśliła, że nie jest stroną postępowania, ale wie wszystko z relacji syna. - Ta dziewczyna ukradła mu telefon i pieniądze. Spotkał się z nią, żeby wszystko oddała - przekazała.

- Była tam jeszcze jej koleżanka, również domagająca się zwrotu ukradzionych rzeczy. Syn przyznał, że ze złości szarpnął ją za włosy i opluł. To wszystko. Nie pobił żadnej dziewczyny - mówi posłanka.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie

Działo się w nocy. Trump nałoży dodatkowe cło na Chiny
Działo się w nocy. Trump nałoży dodatkowe cło na Chiny
Wybuch fabryki amunicji w Tennessee. Policja podaje liczbę zaginionych
Wybuch fabryki amunicji w Tennessee. Policja podaje liczbę zaginionych
Model łuku triumfalnego na biurku Trumpa. Zauważyli dziennikarze
Model łuku triumfalnego na biurku Trumpa. Zauważyli dziennikarze
Trump o Nagrodzie Nobla. "Przyjęła ją na moją cześć"
Trump o Nagrodzie Nobla. "Przyjęła ją na moją cześć"
Nowy wiceminister sprawiedliwości. Żurek zna go z pracy w prokuraturze
Nowy wiceminister sprawiedliwości. Żurek zna go z pracy w prokuraturze
Gubernator Teksasu nakazuje usunięcie symboli LGBT. Grozi karami
Gubernator Teksasu nakazuje usunięcie symboli LGBT. Grozi karami
Łódzki adwokat uznany za winnego. Usłyszał kolejny wyrok
Łódzki adwokat uznany za winnego. Usłyszał kolejny wyrok
Trump nałoży dodatkowe cło na Chiny. Wskazał termin
Trump nałoży dodatkowe cło na Chiny. Wskazał termin
Trump planuje zwołać międzynarodowy szczyt. Chodzi o pokój w Gazie
Trump planuje zwołać międzynarodowy szczyt. Chodzi o pokój w Gazie
Wiech usunięty z programu w USA. Oskarża "polskie grono polityczne"
Wiech usunięty z programu w USA. Oskarża "polskie grono polityczne"
Broń przeciw rojom dronów. Niemcy chcą kupić 600 systemów
Broń przeciw rojom dronów. Niemcy chcą kupić 600 systemów
Polacy czują się bezsilni w sprawach dot. kraju. Jest nowy sondaż
Polacy czują się bezsilni w sprawach dot. kraju. Jest nowy sondaż