Zaskakujące słowa Schetyny o pomniku smoleńskim. "Jestem za"
– Mam wrażenie, że pomnik smoleński nie jest najważniejszym problemem, który wynika z obchodów rocznicy 10 kwietnia. To, co widzieliśmy przez ostatnie tygodnie, ten festiwal kłamstwa, nienawiści i absurdu, pokazuje, że to nie chodzi o pomnik. Chodzi o stworzenie konfliktu politycznego - powiedział szef PO Grzegorz Schetyna. Dodał, że sam jest zwolennikiem powstania pomnika.
Grzegorz Schetyna był pytany w RMF FM o słowa prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, która sprzeciwia się budowie pomnika ku czci ofiar katastrofy smoleńskiej przy Krakowskim Przedmieściu. Ratusz proponuje, żeby taki pomnik staną na rogu ulicy Trębackiej i Focha, niedaleko Pałacu Prezydenckiego.
Przewodniczący Platformy uważa, że to decyzja ratusza i rodzin, gdzie stanie pomnik. - Uważam, że przedstawiciele rodzin powinni to ustalić z prezydent Warszawy. Jeżeli jest potrzebna mediacja i doprowadzenie do spotkania – jestem otwarty - podkreślił Schetyna.
- Chcemy rozmawiać o pomniku, a nie narzucać wolę jednego człowieka. Jarosław Kaczyński rządzi PiS-em, a nie rządzi Polską - zaznaczył lider PO.
- Jestem zwolennikiem zbudowania pomnika - zadeklarował.
*PO przejmuje posłów Nowoczesnej? *
Schetyna komentował także medialne doniesienia, że troje posłów Nowoczesnej ma przejść do Platformy Obywatelskiej. W związku z tymi informacjami w poniedziałek posłowie Joanna Augustynowska, Marta Golbik i Grzegorz Furgo zostali zawieszeni w prawach członków Nowoczesnej.
- To jest problem relacji partii opozycyjnych. To jest ważne, aby powstała wspólna lista, wspólnie działanie, szczególnie w kontekście wyborów samorządowych. Jeżeli są jakieś kłopoty, to szkoda tracić tego potencjału. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku - stwierdził w RMF FM Grzegorz Schetyna.
- Jestem zwolennikiem współpracy partii opozycyjnych. Potencjał, który ma Nowoczesna, ta świeżość, którą wprowadziła do Sejmu, jest atutem i trzeba z tego korzystać. Taką mam robotę. Jestem szefem PO i buduje scenariusz skutecznego anty-PiS. Chcę wygrać z Prawem i Sprawiedliwością w wyborach. Prowadzę partię w taki sposób, otwieram się na współpracę z innymi partiami, przekonuję do wspólnego programu i wspólnej aktywności. Mam nadzieję, że to przekonujące na tyle, na ile pokazują to ostatnie sondaże. Uważam, że kierunek jest dobry. Będę wszystkich zapraszał do takich projektów - mówił.
Źródło: RMF FM