Zaskakująca reakcja podczas nocnej audycji Radia Maryja
Słuchacze wtorkowej nocnej dyskusji w Radiu Maryja musieli się nieco zdziwić. Otóż okazuje się, że rozgłośnia o. Tadeusza Rydzyka walczy z antysemityzmem! Prowadzący audycję redemptorysta o. Dariusz Drążek przerwał tyradę telefonującej do studia starszej kobiety i zdecydowanie odciął się od jej skrajnych poglądów - czytamy na blogu "Głos Rydzyka".
Nocna rozmowa dotyczyła wierności ślubom jasnogórskim. Wzięła w niej udział starsza kobieta, pani Halina, która wygłosiła swoją opinię na temat Kazimierza Wielkiego. Krytyczną opinię. - W mojej ocenie to nie był wielki król - oznajmiła kobieta. - On aktem elekcyjnym, jaki nadał ludziom narodowości żydowskiej, rozpoczął byt Żydów na ziemiach polskich - dodała.
Redemptorysta zapytał, co takiego słuchaczka ma na myśli. Ta wyjaśniła, że „na ziemiach polskich ścierają się dwie cywilizacje: łacińska, chrześcijańska i ta druga, którą rozpoczął król Kazimierz”. Odpowiedź o. Drążka na to stwierdzenie była zaskakująca. - Muszę panią zmartwić, ale cywilizacja chrześcijańska wywodzi się także z cywilizacji judeochrześcijańskiej - odparł ojciec Dariusz. - A więc te korzenie są także w tym narodzie izraelskim. Musimy pamiętać, że ten który przyszedł na ziemię jako człowiek, mam na myśli oczywiście Jezusa Chrystusa, jako człowiek był Żydem. Maryja była Żydówką. I nie zgadzam się z panią absolutnie, pani Halino, i tak bym nie mówił, bo myślę, że wyrządzamy wielką krzywdę i wielką szkodę ludziom, którzy są innej narodowości, np. żydowskiej, którzy zamieszkiwali te ziemie i także tworzyli historię naszego narodu. Bo także wielu Żydów było obywatelami polskimi - dodał zakonnik.
Jacek Hołub na swoim blogu zwraca uwagę, że zachowanie o. Drążka znacząco odbiega od większości reakcji zakonników z toruńskiej stacji. Ci bowiem często pozwalają na wygłaszanie antyżydowskich opinii i aluzji, w żaden sposób się do nich nie odnosząc i grzecznie dziękując telefonującym słuchaczom. Taką np. opinię wyraziła jedna ze słuchaczek, pani Maria: - Potomkowie ocalonych przez Polaków z Holocaustu, zamiast być nam wdzięczni, oskarżają naszą nację o wymordowanie kilku milionów ich współbraci. Słowem, nienawidzą nas (zamiast być wdzięczni). A takie ma zdanie na temat pisarza żydowskiego pochodzenia Jerzego Kosińskiego: - Plagiat na plagiacie, czwarta żona, każda starsza o ileś tam lat, ale za to bogatsza, sado-macho – opowiadała o pisarzu. - Więc faktycznie psychol tak jak oceniłam, założył sobie wór foliowy na łeb i się udusił.