Zaskakująca aranżacja Grobu Pańskiego w Krakowie
Białe kamienie symbolizujące czaszki oficerów pomordowanych w Katyniu, słup graniczny zwieńczony monstrancją i kwietna łąka wiodąca ku nowemu życiu - to główne elementy tegorocznej aranżacji Grobu Pańskiego w krypcie kościoła oo. pijarów w Krakowie.
01.04.2010 | aktual.: 01.04.2010 18:29
Aranżacja, nawiązującą do 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zostanie otwarta w Wielki Piątek i będzie ją można oglądać do 10 kwietnia. W czwartek zaprezentowano ją dziennikarzom.
W poprzednich latach Grób Pański w krypcie kościoła przy ul. Pijarskiej aranżowali sami zakonnicy. W tym roku pijarzy po raz pierwszy ogłosili otwarty konkurs, na który wpłynęło 11 prac. Najwyżej oceniono projekt doktoranta krakowskiej ASP, Łukasza Murzyna.
- Schodząc z poziomu codzienności, zwykłej ulicy, do mrocznej krypty natykamy się na pole śmierci - na czarnym prostokącie ułożone są kamienie wielkością i kształtem przypominające czaszki - opowiada o swej pracy zwycięzca konkursu.
Na każdym ze 158 bielejących w półmroku kamieni widnieje ślad przywołujący na myśl otwór postrzałowy, naznaczony ultramaryną.
- To intensywnie niebieski odcisk palca, który może budzić skojarzenia z otworami po kulach i mordem katyńskim albo z opieczętowaniem wiernych na dzień sądu, o czym mowa w Apokalipsie św. Jana - dodaje artysta.
- W centralnym punkcie kompozycji znajduje się polski słup graniczny w biało-czerwone pasy, na którym stoi monstrancja z Najświętszym Sakramentem. To granica życia i śmierci, w tym miejscu kończy się pole czaszek, zaczyna łąka kwiatów. Całość zamyka projekcja na końcu krypty bardzo jasnego abstrakcyjnego obrazu z kręgiem pośrodku, który ma symbolizować wyjście w inną rzeczywistość - podsumowuje autor aranżacji.
W opinii komisji konkursowej, złożonej z duchownych oraz artystów plastyków, profesorów ASP i scenografa, autorowi aranżacji udało się przedstawić temat zbrodni katyńskiej "w wymiarze paschalnym: w kontekście męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa".
Łukasz Murzyn podkreśla, że w swoim projekcie Grobu Pańskiego chciał odejść od dosłownego przekazu.
- Zrezygnowałem w tej pracy z użycia figury Pana Jezusa, która zazwyczaj pojawia się w tego typu aranżacjach. Zależało mi bardzo na tym, żeby Chrystusa zobaczyć w tych zabitych, w ogóle w zmarłych. Słup graniczny z monstrancją wyznacza granicę dwóch rzeczywistości - ziemskiej i tej, której możemy doświadczyć i przejść do niej tylko dzięki Chrystusowi. Słup jest jeden, to w sumie oś świata, punkt, w którym wszystko się kończy i zaczyna, bo Chrystus to początek i koniec - podkreśla artysta.
Rektor kościoła p.w. przemienienia pańskiego w Krakowie, ks. dr Mieczysław Rolka podkreśla, że ogłoszenie otwartego konkursu na aranżację Grobu Pańskiego to przejaw zaufania Kościoła do ludzi świeckich, którzy w ten sposób "mogą się wypowiedzieć w przestrzeni sacrum, wyrazić treści, zawierające tajemnicę paschalną śmierci i życia". Duchowny, usatysfakcjonowany rezultatem tegorocznego konkursu, zapowiedział jego kontynuację w kolejnych latach.
Oo. pijarzy od lat urządzają Grób Pański nawiązując do aktualnych wydarzeń. Przed rokiem aranżacja odnosiła się do problemu aborcji i eutanazji - przedstawiała Chrystusa w szpitalnym łóżku z odłączoną kroplówką oraz puste dziecięce łóżeczko z czarnym posłaniem. W 2008 r. tematem Grobu Pańskiego w krypcie oo. pijarów był "Jezus Chrystus w hipermarkecie", a rok wcześniej zakonnicy zaaranżowali tam symboliczny grób młodych samobójców.