Zarzuty wobec funkcjonariuszki ABW, która nie upilnowała Blidy?
Według "Dziennika", funkcjonariuszce Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która dopuściła do samobójstwa byłej minister, zostaną postawione zarzuty prokuratorskie. Kobieta, która nie upilnowała Blidy, ma wkrótce zostać oskarżona o niedopełnienie obowiązków.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/barbara-blida-nie-zyje-6038708365881985g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/barbara-blida-nie-zyje-6038708365881985g )
Barbara Blida nie żyje
Jak pisze"Dziennik", na dzień przed akcją oficerowie ABW na odprawie zostali poinformowani, że u byłej minister może znajdować się broń, lecz mimo to funkcjonariuszka pozostawiła Blidę samą w łazience.
Barbara Blida miała dużo czasu. Niewykluczone, że wtedy zaniosła broń do łazienki. Bierzemy tez pod uwagę ewentualność, że ukryła ją w kieszeni szlafroka. To możliwe, bo była poseł nie została poddana rewizji - mówi "Dziennikowi" osoba znająca szczegóły śledztwa. Blida zażądała obecności adwokata. Do jego przyjazdu ABW wstrzymała działania. Blida chciała iść do toalety. Funkcjonariuszka ABW weszła tam pierwsza. Na prośbę byłej poseł najprawdopodobniej została na progu.
Zeznała, że obserwowała Blidę kątem oka. W zachowaniu byłej posłanki nie było nic co wskazywałoby, że może targnąć się na życie - twierdzi informator gazety. Jednak według męża Blidy, który też składał zeznanie, gdy padł strzał, funkcjonariuszki w ogóle nie było w toalecie. Siedziała na krześle w korytarzu, przy lekko uchylonych drzwiach do łazienki.
Z wczorajszej sekcji zwłok wynika, że Blida popełniła samobójstwo, nie było szarpaniny między nią a agentką ABW.
Gazeta podaje też, że dwóch szefów spółek węglowych, zatrzymanych w środę, złożyło szczegółowe zeznania. Powołując się na śledczych pisze, że poważnie obciążają one Blidę. (IAR/PAP)