Zarzuty dla mec. Rogalskiego. Grozi mu nawet wydalenie z palestry
Będą zarzuty dla mec. Rafała Rogalskiego ze strony rzecznika dyscyplinarnego warszawskiej palestry - dowiedział się portal tvn24.pl. Chodzi o naruszenie dwóch artykułów kodeksu etyki zawodowej, zobowiązujących adwokata m.in. do zachowania w tajemnicy tego, o czym dowiedział się wykonując zawodowe obowiązki.
17.05.2013 | aktual.: 17.05.2013 14:19
Jak ustalił TVN24, rzecznik dyscyplinarny Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie zdecydował już, że postępowanie dotyczące ostatnich informacji przekazywanych przez mec. Rafała Rogalskiego w mediach, powinno toczyć się nie „w sprawie” a „przeciwko” adwokatowi. Chodzi o jego wypowiedzi w programie „Kropka nad i” w TVN24 i wywiad, którego udzielił wcześniej „Rzeczpospolitej”. Po ich przeanalizowaniu mec. Jacek Brydak uznał, że były już pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego mógł złamać zapisy Kodeksu Etyki Adwokackiej, konkretnie artykuły 18 i 19.
Art. 18 nakazuje adwokatowi między innymi „unikać publicznego demonstrowania swego osobistego stosunku do klienta, osób bliskich klientowi oraz innych osób uczestniczących w postępowaniu”. Art. 19 mówi o sprawie jeszcze ważniejszej, czyli o tajemnicy adwokackiej. Objęte są nią wszystkie materiały uzyskane od klienta zgromadzone w aktach adwokackich oraz znajdujące się w innych miejscach a także notatki i dokumenty dotyczące sprawy. Adwokat ma obowiązek nie tylko zachować w tajemnicy „wszystko, o czym dowiedział się w związku z wykonywaniem obowiązków zawodowych”, ale także „zabezpieczyć” takie informacje „przed ujawnieniem lub niepożądanym wykorzystaniem”.
Według części prawników, w tym członków Naczelnej Rady Adwokackiej, mec. Rogalski złamał tę zasadę ujawniając m.in. szczegółowe informacje na temat ekshumacji i sekcji zwłok Przemysława Gosiewskiego amerykańskiemu patologowi Michaelowi Badenowi i Antoniemu Macierewiczowi, o czym adwokat mówił ostatnio w mediach.
Z ogłoszeniem zarzutów rzecznik czeka tylko dlatego, że nadal nie dostał z redakcji „Rzeczpospolitej” odpowiedzi na pytanie, czy wywiad, którego udzielił mec. Rogalski, był autoryzowany.