PolskaZarzuty dla lekarki, która nie hospitalizowała rannej

Zarzuty dla lekarki, która nie hospitalizowała rannej

Zarzut narażenia na utratę życia pacjentki postawiła prokuratura lekarce pogotowia z Poznania. Lekarka nie skierowała do szpitala kobiety ugodzonej nożem przez męża. Ranna kobieta zmarła dwa dni później.

08.10.2012 | aktual.: 08.10.2012 17:55

W listopadzie 2011 roku do ugodzonej przez męża nożem kobiety wezwano pogotowie; lekarka, która przybyła na miejsce nie skierowała rannej do szpitala. Ofiara napaści została opatrzona wcześniej przez pielęgniarkę, która na stałe opiekowała się niepełnosprawną pokrzywdzoną.

- Biegły z dziedziny medycyny sądowej z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu, w swojej opinii dotyczącej bezpośredniej przyczyny śmierci Danuty K. wskazał, że skutki obrażeń klatki piersiowej były przyczyną jej zgonu. Dwa dni później kobieta zmarła i skierowanie rannej do szpitala mogło uratować jej życie - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus. Opinię tę potwierdził biegły z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

Za narażenie kobiety na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, poprzez zaniechanie jej skierowania na hospitalizację i uniemożliwienie w ten sposób przeprowadzenia niezbędnych badań i zabiegu operacyjnego grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Lekarka nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej przestępstwa.

Mąż Danuty K. został skazany za zabójstwo prawomocnym wyrokiem na cztery lata pozbawienia wolności.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (67)