Zarzuty dla archeologa zatrzymanego przez ABW
Cztery zarzuty o charakterze korupcyjnym
postawiła wrocławska prokuratura zatrzymanemu przez ABW
archeologowi Markowi C., dyrektorowi Muzeum Archeologicznego w
Poznaniu. Jest on podejrzany o wręczanie korzyści majątkowych w
związku z pracami archeologicznymi przy budowie autostrad A1 i A2.
20.03.2007 13:50
Dyrektorowi grozi do 8 lat więzienia. Do tej pory w tym śledztwie zatrzymano już pięciu archeologów.
Jak poinformował rzecznik wrocławskiej Prokuratura Apelacyjnej we Wrocławiu Krzysztof Schwartz, zarzuty dotycząc czasów, gdy Marek C. zajmował różne stanowiska, ale zawsze były one związane z archeologią.
Zatrzymany, który był dyrektorem Centrum Badań Archeologicznych w Poznaniu oraz kierownikiem zespołu badawczego Muzeum Archeologicznego w Poznaniu, jest podejrzany o wręczanie korzyści majątkowych funkcjonariuszowi publicznemu w zamian za zlecania prac archeologicznych przy budowie autostrady A1 i A2 - powiedział Schwartz. Dodał, że takie prace nazywane są ratowniczymi badaniami archeologicznymi i są niezbędne przy tego typu budowach.
Rzecznik dodał, że mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia. Nie wiadomo jeszcze, czy prokuratura będzie wnioskowa do sądu o aresztowanie archeologa.
Wcześniej ABW zatrzymała m.in. Marka G., b. dyrektora Ośrodka Ochrony Dziedzictwa Archeologicznego w Warszawie oraz Tomasza Z., naczelnika wydziału ds. środowiska Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Trafili oni do aresztu na trzy miesiące.
Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu, która nadzoruje śledztwo, zarzuca im przyjęcie w latach 1998-2005 korzyści majątkowych na ponad 500 tys. zł - w zamian za zlecanie i odbiór prac, związanych z badaniami archeologicznymi przy budowie autostrad.