PolskaZarzut zabójstwa za strzelaninę w zakładzie mięsnym

Zarzut zabójstwa za strzelaninę w zakładzie mięsnym

Prokuratura Rejonowa we Wschowie w woj. lubuskim przedstawiła Niemcowi pochodzenia tureckiego zarzut zabójstwa 32-letniego współwłaściciela zakładu mięsnego w Sławie - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, Kazimierz Rubaszewski.

02.10.2009 | aktual.: 02.10.2009 21:44

- 42-latkowi podejrzanemu o zabójstwo grozi od ośmiu lat więzienia do dożywocia. Jednym z motywów zbrodni, jaki śledczy biorą pod uwagę są m.in. rozliczenia finansowe między udziałowcami firmy - powiedział Rubaszewski.

Obok Turka zarzuty usłyszało dwoje Polaków - kobieta prowadząca samochód, jakim zbiegł zabójca oraz mężczyzna, który miał brać udział w przenoszeniu zwłok zastrzelonego. Zarzucone im przestępstwa, m.in. utrudniania postępowania karnego przez zacieranie śladów i pomoc w ucieczce podejrzanego, zagrożone są karą do pięciu lat więzienia. Przygotowano już dwa wnioski o aresztowanie, co do trzeciego decyzja jeszcze nie zapadła.

W miniony czwartek około godziny 10:00 w jednym z pomieszczeń zakładu doszło do kłótni współwłaścicieli firmy. Podczas niej 42-latek miał zastrzelić swego wspólnika i uciec. Próby reanimacji postrzelonego mężczyzny nie powiodły się.

Policyjna obława zakończyła się w Szprotawie, gdzie po ok. trzech godzinach od strzelaniny zatrzymano auto, którym zbiegł podejrzany. Samochód prowadziła obywatelka Polski. To właśnie ona została zatrzymana.

Jak ustaliła prokuratura, napastnik prawdopodobnie oddał jeden strzał w plecy ofiary z pistoletu maszynowego skorpion kaliber 7,5 mm. Broń została zabezpieczona jako dowód w sprawie. Może być nielegalna - ma starte numery fabryczne.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)