Podkreślił konieczność współpracy pomiędzy wszystkimi których serca są otwarte w tej sprawie. Dodał, iż fakt zamykania się mieszkańców Jedwabnego na sprawę mordu nie przyniesie nic dobrego.
Niewątpliwie to jest bardzo bolesne dla tego miasteczka, bo ludzie nagle poczuli się wyrzutkami. To dla nich bolesne i niesprawiedliwe, ale prędzej czy później będą musieli zrozumieć, że tylko pełne przyjęcie choćby bolesnej, tragicznej prawdy może umożliwić im przezwyciężenie tej sytuacji; odwracanie się, zamykanie w stosunku do nich nie jest rozwiązaniem.(aw)