Zarząd Poczty Polskiej poniewiera pracownikami?
Trwa strajk pracowników Poczty Polskiej. Bogumił Nowicki z pocztowej "Solidarności" oskarżył zarząd poczty o poniewieranie pracownikami i masowy mobbing. To próba zniszczenia związku - uważa Nowicki. Poczta Polska dementuje informacje związkowców, że nie jest zainteresowana prowadzeniem rozmów.
08.06.2008 | aktual.: 08.06.2008 18:07
Dyrektor generalny Poczty Polskiej wyraźnie nie chce prowadzić rozmów ze związkowcami - powiedział Nowicki. Dodał, że dla "Solidarności" najważniejszym elementem rozpoczęcia negocjacji jest bezpieczeństwo pracowników, a dyrektor szuka pretekstu, aby tę kwestię odłożyć na później.
Jesteśmy wpuszczani w sprawy zastępcze, a dyrektor chce nas wziąć na przeczekanie - uważa Nowicki. Jak powiedział, w związku z tą sytuacją strajk musi być nie tylko kontynuowany, ale także nagłośniony w Polsce i za granicą.
Dyrekcja generalna Poczty Polskiej zaprosiła strajkujących pocztowców do wznowienia rozmów. Negocjacje mają się odbyć we wtorek - mówi rzecznik Poczty Polskiej Zbigniew Baranowski. Jak dodał, w spotkaniu mają wziąć udział także te związki, które nie zgodziły się na porozumienie płacowe. Rozmowy będą dotyczyły tego, w jaki sposób podzielić środki przyznane na podwyżki.
Poczta Polska dementuje informacje związkowców, że nie jest zainteresowana prowadzeniem rozmów.
Poczta proponuje podwyżki w wysokości 400 zotych brutto od 1 sierpnia, podczas gdy strajkujący domagają się wyższych pensji od 1 stycznia.
Strajk pocztowców trwa od wtorku