Zarząd katowickich targów wyraża ubolewanie
Przedstawiciele zarządu Międzynarodowych
Targów Katowickich wyrazili ubolewanie i współczucie dla rodzin
ofiar z powodu tragedii, jaka wydarzyła się w sobotę. Zapewnili,
że współpracują z odpowiednimi władzami w celu wyjaśnienia
przyczyn zawalenia się dachu.
29.01.2006 | aktual.: 29.01.2006 20:29
Przyczyny nie są jasne, jest bardzo dużo spekulacji - powiedział prezes zarządu firmy Bruce Robinson. Podczas konferencji zapewniono, że śnieg był usuwany z dachu od grudnia.
Dokumentacja dotycząca odśnieżania dachu pawilonu hali targowej, który w sobotę załamał się została przekazana prokuraturze - poinformowali przedstawiciele zarządu firmy Międzynarodowe Targi Katowickie.
Zapewnili, że odśnieżane były także wyjścia awaryjne. Zdaniem pełnomocnika zarządu Grzegorza Słyszyka przyczyną zawalenia się dachu nie musiał być zalegający na nim śnieg, ale np. błędy projektowe budynku, błędy konstrukcyjne, wady materiałowe, różnica temperatur (wewnątrz minus 20 stopni, na zewnątrz minus 15 stopni Celsjusza) czy rezonans, wywołany głośną muzyką. Podali, że coroczny przegląd hali był dokonany wiosną minionego roku - w kwietniu lub w maju.