Zarząd i Rada Krakowska SLD rozwiązane
Zarząd i Rada Krakowska SLD zostały rozwiązane przez władze krajowe partii na wniosek zarządu wojewódzkiego partii. Pełnomocnikiem, który ma doprowadzić do wyboru nowych władz organizacji krakowskiej, został działacz SLD ze Śląska Jan Czubak.
Chciałbym jak najszybciej doprowadzić do wyboru nowych władz SLD w Krakowie, ale nie chcę podejmować żadnych decyzji ani podawać terminów przed wizytą w Krakowie i rozmową z kolegami. Zaplanowałem, że przyjadę do Krakowa po świętach, 11 kwietnia - powiedział Jan Czubak. Formalnie pełnomocnik ma trzy miesiące na uporządkowanie sytuacji w strukturach partyjnych.
Jak powiedział szef małopolskiej SLD Kazimierz Chrzanowski, bezpośrednią przyczyną wniosku o rozwiązanie Zarządu i Rady Krakowskiej SLD była nieudana konwencja wyborcza w Krakowie, na której nie było wymaganej liczby członków partii i nie można było wyłonić nowych władz.
To jeden z powodów. Ważniejsze jest to, że zarząd krakowski, czyli zarząd miejskiej organizacji SLD, został zdekompletowany, bo na 11 członków po rezygnacji części osób i zawieszeniu jednej pozostało tylko pięciu członków - tłumaczył Chrzanowski. Dodał, że kwestia, w jaki sposób uzupełnić władze - czy poprzez konwencję delegatów, czy zjazd nadzwyczajny - wywoływała spory.
Zdaniem Chrzanowskiego, odwołanie krakowskich władz partii może być "nowym otwarciem", dać dobry początek do działania w przyszłości.
Szef Sojuszu Wojciech Olejniczak powiedział, że nie ma konfliktu w krakowskim SLD. Tam był problem proceduralny z zebraniem kworum podczas zjazdu - powiedział. Jak dodał, rozwiązanie zarządu i powołanie pełnomocnika jest normalną procedurą przewidzianą w statucie w takich przypadkach. Lepiej, żeby wszystko przeprowadzili od początku - zaznaczył Olejniczak.
Tomasz Janosik, który do wtorku był p.o. przewodniczącym krakowskiej SLD, powiedział, że apelował do władz wojewódzkich partii, by nie występowały z wnioskiem o rozwiązanie Zarządu i Rady Miejskiej i zaczekały do zaplanowanego na kwiecień zjazdu nadzwyczajnego krakowskich struktur partii.
Taki zjazd i tak się musi odbyć, tyle tylko, że powołanie pełnomocnika przeciągnie to w czasie - uważa Janosik. Jego zdaniem może być tak, że zjazd krakowski nie odbędzie się przed konwencją wojewódzką zaplanowaną 21 kwietnia, a wtedy organizacja krakowska SLD nie będzie miała na tej konwencji przysługujących jej 10 delegatów. Moje odczucie jest takie, że niektórym członkom organizacji małopolskiej zależało na tym, aby Kraków tych delegatów nie miał - dodał.
Fakt rozwiązania władz krakowskich i powołania pełnomocnika Janosik odbiera jako "działanie mające na celu uporządkowanie sytuacji w Krakowie i szybkie przecięcie okresu, w którym nie ma formalnych władz". Dodał, że on sam był p.o. przewodniczącym zaledwie od nieco ponad dwóch miesięcy.
Do krakowskiego SLD należy ok 700 działaczy.