PolskaZarobki na Lubelszczyźnie: gdzie najbiedniej?

Zarobki na Lubelszczyźnie: gdzie najbiedniej?

457 zł - tyle wynosi dochód powiatu zamojskiego w przeliczeniu na jednego mieszkańca. To najgorszy wynik w całej Polsce. Wśród powiatów w naszym województwie najlepiej wypadł włodawski.

Zarobki na Lubelszczyźnie: gdzie najbiedniej?
Źródło zdjęć: © WP.PL

13.04.2012 | aktual.: 13.04.2012 12:38

Dane za 2010 rok zebrał GUS. Na szarym końcu tabeli znalazł się powiat zamojski. - Nie ma u nas dużych zakładów przemysłowych, więc nie ma znaczących wpływów z podatków. Jeśli już jakieś przedsiębiorstwa istnieją to raczej niewielkie, rolno- przetwórcze. Na naszym terenie nie ma też większego miasta (Zamość to osobny powiat - red.), które zawsze generuje większe przychody - tłumaczy Jerzy Zawadzki, sekretarz powiatu.

Na pierwszym miejscu w kraju uplaso wał się powiat węgo rzewski. W naszym województwie - włodawski (dochód - 1399 zł na mieszkańca, szóste miejsce w kraju - nie licząc miast na prawach powiatu). - To zasługa dotacji, jakie otrzymywaliśmy z UE na inwestycje: modernizację szkół, czy remonty dróg - mówi wicestarosta Edward Łągwa. - Poza tym powiat charakteryzuje niewielkie zaludnienie.

Rudolf Borusiewicz, sekretarz Związku Powiatów Polskich uważa, że samorządy, w tym powiaty, powinny mieć większy udział w podatkach dochodowych. Ruszyła już akcja zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy w tej sprawie. - Samorządy mają wciąż te same zadania, a dostają mniejsze pieniądze z budżetu państwa. Trzeba to zmienić - zaznacza.

- Wydatków nam nie brakuje - podkreśla Jerzy Zawadzki. Mamy na naszym terenie trzy domy dziecka, cztery domy pomocy społecznej, sanatorium. Żeby to wszystko utrzymać, musimy oszczędzać. A to się wiąże z ograniczaniem środków na inwestycje - np. drogowe - dodaje.

Wśród miast na prawach powiatu, pod względem dochodu na jednego mieszkańca, w regionie na pierwszym miejscu znalazł się Lublin - 1935 zł.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (20)