Zarkawi knuje przeciwko USA
Działający w Iraku terrorysta Abu Musab
Zarkawi planuje ataki na tzw. miękkie cele w USA, czyli
słabiej chronione obiekty cywilne, jak szkoły, kina i
restauracje - podał w najnowszym numerze tygodnik "Time".
Informacje o tym pochodzą od bliskiego współpracownika Zarkawiego, przetrzymywanego od roku w areszcie w USA i tam przesłuchiwanego.
Według poufnego okólnika krążącego w amerykańskich agencjach wywiadowczych przebywający w Iraku terrorysta jest przekonany, że jego ludzie będą się mogli dostać do Stanów Zjednoczonych przez południową granicę po zdobyciu wizy do jednego z państw Ameryki Środkowej, np. Hondurasu.
Jak na razie - informują agencje wywiadowcze - nie ma dowodów, by agenci Zarkawiego przedostali się do USA, ale władze amerykańskie zachowują czujność. Islamski terrorysta z Iraku liczy na zwerbowanie "ochotników-męczenników" gotowych do ataku samobójczego na ziemi amerykańskiej.
Dwa tygodnie temu Zarkawi otrzymał list od szefa Al-Kaidy, Osamy bin Ladena, wzywający go do akcji w USA.
Tomasz Zalewski