PolskaZarazili żółtaczką i ukryli to

Zarazili żółtaczką i ukryli to

50 tysięcy złotych zadośćuczynienia,
kilkutysięczne odszkodowanie i rentę dla dziecka otrzyma
matka chłopca zarażonego żółtaczką - postanowił krakowski
Sąd Apelacyjny. O chorobie syna kobieta dowiedziała się
przypadkowo; przez osiem lat ukrywano przed nią prawdę.

Roczne dziecko mieszkanki podkrakowskiej miejscowości przebywało w 1988 roku w szpitalu dziecięcym w Prokocimiu. Tam zaraziło się żółtaczką, jednak nikt z lekarzy nie poinformował o tym matki.

Dopiero po ośmiu latach, wykonując badania prywatnie, kobieta dowiedziała się o chorobie syna.

Od tego czasu chłopiec jest leczony na żółtaczkę. Pieniądze zapłaci wojewoda małopolski, który odpowiada finansowo za zobowiązania szpitali sprzed 1998 roku. (mp)

sądchłopiecszpital
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)