Żar poleje się z nieba. Na początku tygodnia nawet 35 stopni

W poniedziałek na zachodzie kraju słupek rtęci ponownie przebije 30 stopni Celsjusza i w najcieplejszym momencie dnia dobije do 35 stopni w cieniu.

Wracają upały do 35 stopni Celsjusza
Wracają upały do 35 stopni Celsjusza
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Grzegorz Michałowski

24.07.2022 | aktual.: 24.07.2022 21:31

Za frontem, który w sobotę przeszedł przez Polskę już w niedzielę napłynęło chłodniejsze, bardziej rześkie powietrze polarno-morskie.

Po poniedziałkowych upałach we wtorek pogodny wyż odpuści i przejściowo, bo na jeden dzień, całą Polskę przykryje kolejny front atmosferyczny związany z ośrodkiem niżowym znad Morza Północnego. Zatem w całym kraju popada i zagrzmi, a na dodatek na południu opady przybiorą na intensywności i miejscami może spaść nawet do 10-20 mm. Niestety, napływ z południowego zachodu ciepłych mas powietrza sprawi, że deszcz nie przestudzi nam atmosfery i w całym kraju temperatura nadal wahać będzie się w przedziale od 25 do 30 stopni, a do 35 tym razem dobijać będzie na południowym wschodzie.

Pogoda. Od środy w pogodzie już spokojnie i przyjemnie ciepło

W środę ponownie nastąpi przebudowa pola barycznego. Otóż wtorkowy front pójdzie już w zapomnienie, a my dostaniemy się pod wpływ pogodnego wyżu atlantyckiego, który przytrzyma do piątku. Zatem od środy do piątku w całym kraju słońca i pogodnego nieba nie będzie nam brakować. Z północnego zachodu napłynie też świeża atlantycka masa powietrza, dzięki której temperatura w ciągu dnia wahać się będzie w okolicach 25 kreski, a cieplej, bo do 30 stopni w cieniu będzie tylko na południu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pogoda. Dopiero podczas weekendu zmiana pogody

Dopiero podczas weekendu nastąpi kolejna przebudowa pola barycznego, która pociągnie za sobą zmianę pogody. Otóż pogodny klin wyżu atlantyckiego zostanie rozerwany na dwie części przez pofalowany front chłodny, który łączył będzie dwa odległe ośrodki niżowe - niżu znad północnego Atlantyku z niżem znad Bałkanów. Zatem podczas weekendu w całej Polsce należy się spodziewać zmiennej pogody – więcej chmur, ale też trochę słońca i od czasu do czasu popada przelotny deszcz, a nawet zagrzmi. Pomimo kapryśnej pogody, to nadal będzie ciepło, bo temperatura wahać się będzie w przedziale od 25 do 30 stopni.

Prognozę pogody przygotował Dariusz Kubacki

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (199)