Zapytali premiera o Ziobrę. "Lepiej jakby na Białoruś pojechał"
Premier Donald Tusk skrytykował wyjazd Zbigniewa Ziobry na Węgry. Były minister sprawiedliwości ma uchylony immunitet, a prokuratura chce mu przedstawić zarzuty. - Chowa się u Orbana w Budapeszcie, narażając i tak będące w nie najlepszym stanie nasze relacje z Węgrami - skomentował Tusk. - Już lepiej, jakby na Białoruś pojechał - dodał.
Premier Donald Tusk został zapytany na konferencji prasowej o wpis Zbigniewa Ziobry, który napisał, że wniosek o jego tymczasowe aresztowanie to "czysta zemsta" ze strony szefa rządu. Tusk przypomniał, że wielu polityków w przeszłości było wzywanych przez prokuraturę.
- Jeden stoi przed wami. To jestem ja. Pamiętacie? Wtedy, kiedy byłem szefem Rady Europejskiej, byłem wzywany do przed komisję śledczą, przed prokuraturę i nie wiem, czy pamiętacie, nie korzystałem z żadnej ochrony wynikającej z funkcji przewodniczącego Rady Europejskiej. Policja nie musiała mnie dowozić. Nie ukrywałem się w redakcji TV Republika, kiedy mnie wzywała komisja albo prokurator. Rządził minister Ziobro, prezes Kaczyński. Wtedy mogłem spodziewać się wszystkiego najgorszego - mówił.
"Mamy wymiar niesprawiedliwości". Życzy Żurkowi powodzenia
"Lepiej, jakby na Białoruś pojechał"
- Tutaj nie ma co dywagować. Ta sytuacja nie wymaga jakichś szczególnych interpretacji. Są zarzuty, one są oczywiste, no bo wiemy, jakiej materii dotyczą. Jest wezwanie. Były minister ucieka, chowa się u Orbana w Budapeszcie, narażając i tak będące w nie najlepszym stanie nasze relacje z Węgrami - powiedział Tusk.
- Już lepiej, jakby na Białoruś pojechał. Zresztą tak skończy prawdopodobnie tam, obok sędziego Szmydta, bo tam będzie bezpieczny, bo Łukaszenka raczej nie przegra "wyborów" - dodał.
Premier stwierdził, że cała sprawa jest "niesmaczna". - Pan Ziobro nie tylko lekceważy polskie państwo, polskie prawo, ale okazał się też zwykłym tchórzem. A to, że kwili nieustannie w mediach i żali się na swój los, to już zupełnie inna inna sprawa, ale ja nie miałem jakichś szczególnych oczekiwań co do pana Ziobry, jeśli chodzi o honor czy godność, czy rzetelność postępowania. Jest dokładnie taki, jakiego go znaliśmy przez lata - mówił Tusk.
Uchylono immunitet Ziobry
W ubiegłym tygodniu Sejm zdecydował o odebraniu immunitetu Ziobrze w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Były minister sprawiedliwości ma usłyszeć 26 zarzutów.
Ziobry nie było w Sejmie podczas głosowania. Od ponad tygodnia polityk przebywa w Budapeszcie na Węgrzech, gdzie wcześniej o azyl wystąpił jego partyjny kolega i inny podejrzany ws. Funduszu Sprawiedliwości - Marcin Romanowski.
Prokuratura skierowała wniosek do sądu o aresztowanie Ziobry. Sąd nie podjął jeszcze w tej sprawie decyzji.