Zapasy żywności na 72 godziny. Apel UE do obywateli

• Unia Europejska ogłosiła nową strategię, która ma przygotować obywateli na ewentualne kryzysy, takie jak pandemie, powodzie czy ataki hybrydowe.
• Komisja Europejska zaleca gromadzenie zapasów żywności, wody i leków na co najmniej 72 godziny, aby przetrwać początkowy, najtrudniejszy okres takiego kryzysu.
• Strategia obejmuje również edukację w zakresie gotowości, w tym wprowadzenie lekcji do programów szkolnych, aby zwiększyć świadomość obywateli.

Tzw. Unia Gotowości - przedstawiona w środę przez Komisję Europejską - ma stanowić odpowiedź na ostatnie kryzysy, z jakimi mierzyła się i nadal mierzy Unia Europejska, począwszy od pandemii COVID-19, przez powodzie i susze, aż po wojnę w Ukrainie i nasilające się ataki hybrydowe, zwłaszcza ze strony Rosji. Podkreślono niebezpieczeństwo akcji sabotażowych, podpaleń i cyberataków destabilizujące działanie Wspólnoty.

Inicjatywa z Brukseli ma być sygnałem alarmowym dla państw członkowskich. Strategia zaleca, aby obywatele na całym kontynencie podejmowali praktyczne kroki w celu przygotowania się na ewentualne sytuacje kryzysowe. Dokument podkreśla, że w przypadku ekstremalnych zagrożeń, początkowy okres czasu jest najbardziej krytyczny.

Wśród kluczowych działań KE podkreśliła m.in. rolę promowania gotowości wśród obywateli. W praktyce oznacza to zachęcanie ich m.in. do gromadzenia podstawowych zapasów (żywność, leki, woda) na co najmniej 72 godziny w razie sytuacji kryzysowej. Według badań Eurobarometru obecnie 50 proc. obywateli Unii po trzech dniach pozostałoby bez wody i jedzenia.

Strategia zakłada również włączenie lekcji gotowości do programów szkolnych. Jak powiedziały źródła UE, "chodzi o to, by ludzie wiedzieli, jak się zachować, kiedy zaczną wyć syreny alarmowe".

UE chce również ułatwić realizowanie inwestycji podwójnego zastosowania, takich jak budowa dróg i tras kolejowych, które poza przewozem ludności cywilnej mogą służyć również do sprawnego transportowania żołnierzy lub ciężkiego sprzętu wojskowego.

Zalecenia Komisji Europejskiej pojawiają się po tym, jak poszczególne kraje aktualizują swoje plany awaryjne.

W czerwcu ubiegłego roku Niemcy zaktualizowały swoją Dyrektywę Ramową dla Obrony Całościowej, wskazując, co robić w przypadku wybuchu konfliktu w Europie. Niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser podkreśliła, że plany te są niezbędne, aby lepiej przygotować się na rosyjską agresję - informuje CNN.

Źródło: CNN, PAP