Zapal świeczkę za ofiary Katynia
W czwartek mija 65 lat od chwili pierwszej wywózki Polaków na Wschód. Tego dnia w polskich domach mają zapłonąć tysiące świeczek.
08.02.2005 | aktual.: 08.02.2005 13:58
Na taki pomysł uczczenia pomordowanych wpadli ci, którzy ocaleli. Jeden z nich, ksiądz prałat Zdzisław Peszkowski zachęca by każda rodzina, która straciła w radzieckich obozach swojego bliskiego wystawiła wieczorem tego dnia świeczkę w oknie. Znicze mają zapłonąć też przed wszystkimi pomnikami poświęconymi zamordowanym na Wschodzie.
Chcemy w ten sposób pokazać, że pamiętamy i przebaczamy. Ale ponad wszystko, chcemy aby prawda o tej zbrodni była częścią narody. Aby to się nigdy nie powtórzyło - wyjaśnia prałat Peszkowski.
65 lat temu ponad 115 tysięcy ludzi zostało wywiezionych do północnych rejonów Rosji, w okolice Archangielska. Do ojczyzny wróciło zaledwie 7% z nich. Później władze Związku Radzieckiego przeprowadziły jeszcze trzy masowe wywózki ze wschodniej Polski.