Zaorski: likwidacja abonamentu to ślepy zaułek
Likwidacja abonamentu to ślepy zaułek - uważa reżyser Janusz Zaorski, były prezes Telewizji Polskiej. Kręcąc gałką nie będziemy w stanie odróżnić radia publicznego od komercyjnego - ostrzegł Zaorski w "Salonie Politycznym Trójki", dodając, że już teraz stosunek reklam do wpływu z abonamentu w mediach publicznych jest - jak się wyraził - niepokojący.
07.10.2004 | aktual.: 07.10.2004 09:31
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że trzeba zmienić przepisy dotyczące prawa do ustalania wysokości abonamentu radiowo-telewizyjnego. W trwającej dyskusji na temat finansowania mediów publicznych w Polsce pojawił się pomysł, by w ogóle zlikwidować abonament lub by zlikwidować publiczne media.
Szef Rady Nadzorczej Polskiego Radia Andrzej Długosz nie zgodził się z opinią, że abonament należy zlikwidować, ponieważ media publiczne nie realizują swojej misji. Gdyby przyjąć taką filozofię, że coś, co źle działa, powinno być zlikwidowane, powinniśmy zlikwidować publiczną służbę zdrowia, powinniśmy zlikwidować policję (...) - powiedział Długosz.
Janusz Zaorski jest zdania, że dotychczas media publiczne nie walczyły wystarczająco o wpływy z abonamentu. W jego opinii "skupiono się na drenowaniu rynku reklam". Długosz powiedział zaś, że z samych reklam mogłaby się utrzymać jedynie Telewizja Polska, radio zaś nie, ponieważ przychody z reklam to zaledwie 20% radiowego budżetu. W praktyce oznaczałoby to - zdaniem Długosza - że Program I Polskiego Radia mógłby funkcjonować w ograniczonej formie, zaś wszystkie pozostałe programy zostałyby zlikwidowane.