Zanieczyszczone powietrze w Poznaniu. Miasto ponad dwukrotnie przekracza dopuszczalną normę
Aż przez 88 dni w roku w Poznaniu dochodzi do przekroczenia dopuszczalnych norm stężenia powietrza przez tzw. pył zawieszony powodujący choroby płuc i układu krążenia - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli.
Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport dotyczący zanieczyszczenia powietrza w polskich miastach. Dla nikogo chyba nie jest zaskoczeniem, że najbardziej zanieczyszczone powietrze jest w Krakowie. Z raportu NIK wynika, że aż przez 150 dni w roku stężenie powietrza tzw. pyłem zawieszonym przekracza tam dopuszczalne normy. Gorzej w Europie od stolicy Małopolski wypada tylko bułgarski Pernik (180 dni). W czołowej pod tym względem 10 europejskich miast aż sześć znajduje się w Polsce. Oprócz Krakowa są to Nowy Sącz, Gliwice, Zabrze, Sosnowiec i Katowice.
Poznań również nie ma powodów do chluby. Dane NIK wskazują, że zbyt duże stężenie pyłem zawieszonym występuje w naszym mieście przez 88 dni w roku, podczas gdy unijna norma wynosi 35 dni.
- Nie wiem, w jaki sposób NIK wyliczył te 88 dni, ponieważ w samym Poznaniu mamy kilka stacji pomiarowych - wyjaśnia w rozmowie z Wirtualną Polską Danuta Krysiak, pracownik Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Poznaniu.
Pył zawieszony powoduje choroby płuc i układu krążenia. Jego wysokie stężenie w powietrzu może być wynikiem zbyt dużej liczby pieców i kotłowni węglowych w mieście, a także zanieczyszczeń komunikacyjnych i przemysłowych. W Poznaniu w celu ograniczenia zanieczyszczeń opracowano programy zalecające termoizolację budynków, wymianę starych pieców węglowych na piece gazowe lub przyłączenie budynków do miejskiej sieci ciepłowniczej. Dobra wiadomość jest taka, że z roku na rok liczba przekroczeń dopuszczalnych norm spada.
- Np. w 2011 r. w stacji przy ul. Polanka odnotowaliśmy 89 przekroczeń norm, a w 2013 r. już tylko 44. W stacji przy ul. Dąbrowskiego w 2011 r. 92 przekroczenia, a w 2013 r. 27, w stacji przy ul. Szymanowskiego w 2012 r. 39 przekroczeń, a rok później już 25, czyli w dwóch ostatnich przypadkach normy nie zostały przekroczone. Przekroczeń nie było też m.in. w Pile i Tarnowie Podgórnym - wylicza Danuta Krysiak.
Wpływ na poprawę jakości powietrza miały nie tylko zmiany w sposobach ogrzewania budynków, ale też łagodne w ostatnich latach zimy.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.