Zamordowano posła w Wielkiej Brytanii. Atak uznano za akt terroru
W piątek w Wielkiej Brytanii wielokrotnie ugodzony nożem został poseł Partii Konserwatywnej David Amess. Polityk zmarł, a śledczy uznali atak za akt terroru. "Myślę, że serca nas wszystkich są dziś pełne szoku i smutku z powodu straty" - przekazał premier Boris Johnson.
15.10.2021 23:49
Do tych tragicznych wydarzeń doszło w miejscowości Leigh-on-Sea w hrabstwie Essex. Stacja Sky News przekazała, że mężczyzna nożem zaatakował Amessa. Polityk otrzymał wiele ciosów.
Na miejsce tragedii wezwano karetkę. Jednak po godz. 16.00 BBC poinformowało o śmierci polityka. Doniesienia potwierdziła tamtejsza policja, która uznała zabójstwo za akt terroru związany z islamskim ekstremizmem.
Podejrzany o zabójstwo został zatrzymany. To 25-letni Brytyjczyk, pochodzący z Somalii. Śledczy uważają, że działał sam.
Zabójca brytyjskiego posła Davida Amessa zadał mu co najmniej 12 ciosów nożem, a następnie stał nad jego ciałem do przyjazdu policji - podał w piątek wieczorem dziennik "Daily Mail".
Zobacz też: Przerobiła tekst "Roty". Użyła jego nazwiska. Reakcja
Nie żyje David Amess. Boris Johnson o śmierci posła
"Myślę, że serca nas wszystkich są dziś pełne szoku i smutku z powodu straty Sir Davida Amessa, który został zabity w swoim punkcie wyborczym w kościele, po prawie 40 latach nieprzerwanej służby mieszkańcom Essex i całej Wielkiej Brytanii. I myślę, że powodem, dla którego ludzie są tak zszokowani i zasmuceni, jest przede wszystkim to, że był on jednym z najbardziej uprzejmych, najmilszych, najbardziej łagodnych ludzi w polityce, a także miał wybitny dokonania w uchwalaniu ustaw, aby pomóc najbardziej bezbronnym, czy to ludziom, którzy cierpią na endometriozę, forsując ustawy, aby położyć kres okrucieństwu wobec zwierząt, lub robiąc wiele, aby zmniejszyć ubóstwo paliwowe, którego doświadczają ludzie w różnych częściach kraju. David był człowiekiem, który z pasją wierzył w ten kraj i w jego przyszłość" - przekazał premier Wielkiej Brytanii.
Hołd zmarłemu posłowi oddali także inni żyjący premierzy z Partii Konserwatywnej: John Major, David Cameron i Theresa May, jak i z Partii Pracy: Tony Blair i Gordon Brown, a także aktualny lider laburzystów Keir Starmer i spiker Izby Gmin Lindsay Hoyle oraz wielu innych posłów ze wszystkich ugrupowań politycznych.
Politycy przekazali, że Amess był oddany mieszkańcom Essex. Podkreślono również, że poseł był bardzo życzliwy i pomocy dla młodszych stażem kolegów z Izby Gmin, niezależnie od tego, jaką partię reprezentowali.
Na budynku parlamentu, a także rezydencji premiera na Downing Street opuszczono flagi do połowy masztu. W związku z tymi tragicznym zdarzeniem lider Partii Konserwatywnej Olivier Dowden przekazał, że zawiesza prowadzenie spotkań wyborczych.