Zamknięcie galerii. Kolejny lockdown branży
Zamknięcie galerii handlowych to trudny czas dla branży. Część przedsiębiorców nie podniosła się jeszcze po pierwszym lockdownie, a teraz przyszedł kolejny. Od soboty będą zamknięte sklepy i niektóre punkty usługowe w galeriach handlowych.
Trzeci kwartał 2020 r. upłynął sieciom handlowym na odbudowie sprzedaży. Branża ta skoncentrowana była przede wszystkim na nadrabianiu strat po pierwszym lockdownie i marcowo-kwietniowym zamknięciu sklepów. Kolejny lockdown galerii handlowych może wpłynąć jeszcze bardziej negatywnie na całą branżę.
Podczas środowej konferencji premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że w życie wejdzie rozporządzenie wprowadzające nowe obostrzenia na terenie całego kraju. Premier poinformował, że zamknięte będą kina i teatry, galerie handlowe, instytucje kultury. Nowe restrykcje obowiązywać będą od soboty 7 listopada i potrwają przynajmniej do 29 listopada.
Zamknięcie galerii. Kogo nie dotyczy ten lockdown?
W opublikowanym w czwartek po południu przez rzecznika rządu Piotra Müllera rozporządzeniu dot. środków bezpieczeństwa w walce z COVID podana została definicja galerii handlowych. Z dokumentu wynika, że jest to obiekt o powierzchni sprzedaży lub świadczeniu usług powyżej 2 tys. m kw.
Zakaz nie obejmuje:
- Funkcjonujących w galeriach handlowych sklepów z żywnością, artykułami toaletowymi, środkami czystości oraz aptek,
- Lokali sprzedających produkty kosmetyczne, ale "inne niż przeznaczone do perfumowania lub upiększania",
- Sklepów sprzedających gazety lub książki, meble, artykuły budowlane lub remontowe.
Działać też będą mogły lokale z artykułami dla zwierząt domowych, świadczące usługi telekomunikacyjne, a także te sprzedające części i akcesoria do samochodów lub motocykli oraz paliwo.