Zamknięcie Fabrycznego: Co ocalą ze starego dworca?
Łódzcy urzędnicy i radni, pracownicy PKP i wykonawca przebudowy Dworca Fabrycznego spierają się o to, co ze starego dworca zostanie wkomponowane w nowe otoczenie podziemnej stacji kolejowej. Najwięcej kontrowersji budzi niebieski neon z napisem "Łódź Fabryczna" widoczny od strony ul. Kilińskiego. Chociaż od dłuższego czasu widać tylko napis "ód czna", to łodzianie z sentymentem spoglądają na 50-letni neon.
12.10.2011 | aktual.: 13.10.2011 08:45
- To najbardziej charakterystyczny element dworca. Neon był widoczny w wielu filmach i na mnóstwie archiwalnych zdjęć. Powinien zostać wykorzystany jako część nowego dworca - powiedział Kazimierz Głodny, który mieszka przy ul. Kilińskiego.
Czytaj również: 16 października zamkną dworzec Fabryczny
Jeszcze bardziej pragną zachować neon miejscy radni z komisji promocji miasta i współpracy zagranicznej. Komisja na wniosek radnej Urszuli Niziołek-Janiak zwróciła się do przewodniczącego Rady Miejskiej oraz prezydent Łodzi o podjęcie działań, które pozwolą zachować neon. Ten charakterystyczny napis jest jednak własnością PKP PLK. Te jednak czekają na propozycję wykorzystania neonu, jaką zgłosi Torpol, czyli wykonawca inwestycji. Pół roku temu PKP PLK brały pod uwagę umieszczenie neonu w holu podziemnego dworca. Temu pomysłowi od dawna kibicuje Wojciech Szygendowski, wojewódzki konserwator zabytków, który jednak zaznacza, że neon nie jest przedmiotem chronionym przez urząd konserwatora zabytków.
Czytaj również: Opera dworcowa na Fabrycznym
PKP PLK zamierzają wykorzystać również elementy elewacji budynku starego dworca. Chodzi o fragmenty muru od strony dworca PKS i od peronów. Kłopot w tym, że nie wiadomo, w jakim stanie są cegły i czy ich konserwacja nie będzie zbyt droga.
- Bądźmy dobrej myśli, że jakieś elementy elewacji zostaną wkomponowane w przestrzeń wokół nowego Fabrycznego - mówi Marek Faber, zastępca dyrektora projektu modernizacji dworca PKP PLK. - O wszystkim zadecyduje kolegium konserwatora zabytków. Ostateczne projekty budowlane zostaną zaakceptowane pod koniec roku albo na początku przyszłego.