Zamknął psa w mieszkaniu bez jedzenia i picia
Przed łódzkim sądem stanie 29-letni mężczyzna
oskarżony o znęcanie się nad swoim psem, którego zostawił na co
najmniej kilkanaście dni w mieszkaniu bez picia i jedzenia.
Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Rejonowa Łódź-Widzew skierowała już do miejscowego sądu rejonowego - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi, Krzysztof Kopania.
Mężczyzna, któremu grozi kara do roku pozbawienia wolności, przyznał się do stawianych mu zarzutów i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze czterech miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.
Według ustaleń prokuratury, do zdarzenia doszło na początku tego roku. 29-letni Przemysław M. zostawił w zamkniętym mieszkaniu swoją 13-letnią sukę bez możliwości wyprowadzenia jej na spacer, pojenia i karmienia. Psa z mieszkania dopiero po ponad dwóch tygodniach uwolnili policjanci, zawiadomieni przez sąsiadów zaniepokojonych ujadaniem zwierzęcia.
Zaniedbany i wychudzony pies został umieszczony w schronisku dla zwierząt. Później trafił do nowych właścicieli.