Trwa ładowanie...
usa
Piotr Białczyk
07-01-2021 20:00

Zamieszki w USA. Joe Biden: to był atak domowego terroryzmu

Po zamieszkach w Waszyngtonie nie żyją 4 osoby, kilkadziesiąt jest rannych. - Wczoraj w USA doszło do najmroczniejszego dnia w historii naszego narodu (...). Atakujący Kapitol byli domowymi terrorystami - mówił w czwartek przyszły prezydent USA Joe Biden.

USA. Joe BidenUSA. Joe BidenŹródło: PAP, fot: CHIP SOMODEVILLA, Getty AFP, East News
d3hv9kr
d3hv9kr

- Wczoraj doszło do ataku na naszą demokrację, na parlament - cytadelę wolności. Doszło do ataku na rządy prawa, na jedno z najświętszych przedsięwzięć demokracji - mówił prezydent-elekt. Joe Biden ocenił, że zamieszki w Waszyngtonie "to nie był protest". - Nie ważcie się tych atakujących nazywać protestującymi. To są wewnętrzni terroryści - oświadczył demokrata.

- Nasze instytucje demokratyczne nie są reliktem, ale są podstawą naszej demokracji. Nie ma prezydenta, który byłby królem. Ani kongresem, który ma być izbą lordów. Sądownictwo nie służy do ochrony prezydenta. Sprawiedliwość służy ludziom, a nie politykom. Musimy zrozumieć wagę tego, czym są instytucje demokratyczne w naszym kraju - mówił w Delware Joe Biden.

Przyszły 46. prezydent USA skrytykował jednocześnie swojego poprzednika, którego przemówienie doprowadziło do ataku na Kapitol. - Donald Trump próbował wykorzystać tłum, aby uciszyć głosy prawie 160 milionów Amerykanów, którzy w obliczu pandemii, zagrażającej ich zdrowiu i życiu, mieli odwagę by oddać głos w tym święcie demokracji - powiedział.

Zaprzysiężenie Joe Bidena zagrożone? Ekspert ds. bezpieczeństwa wyjaśnia

- Przez 4 lata byliśmy świadkami jak Donald Trump się przechwalał: to moi sędziowie, to moi generałowie. Chcę to powiedzieć jasno: podczas mojej kadencji żaden sędzia nie będzie "moim sędzią". Wasza lojalność ma nie być w stosunku do mnie, ale do narodu - dodał Joe Biden.

d3hv9kr

Podczas wystąpienia 78-latek podzielił się prywatną historią związaną z środowymi wydarzeniami. Podczas szturmu na Kapitol SMS do przyszłego prezydenta wysłała jego wnuczka, który jest na ostatnim roku na University of Pennsylvania. - "Dziadku, gdyby to była grupa Black Lives Matter protestująca przed Kapitolem, to nastąpiłaby fala natychmiastowych zatrzymań. I zostaliby oni potraktowani zupełnie inaczej niż ten tłum zbirów szturmujących Kapitol". Wszyscy wiemy, że to prawda. I to jest niedopuszczalne. Całkowicie nie do przyjęcia - mówił Biden.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3hv9kr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3hv9kr
Więcej tematów