Zamieszki w Turcji. MSZ apeluje do Polaków: zachowajcie ostrożność
- W związku z sytuacją w Turcji, apelujemy do Polaków przebywających na jej terenie do zachowania szczególnej ostrożności - mówi WP.PL Rafał Sobczak z MSZ.
- Ważne by turyści, podróżujący na własną rękę, zgłosili swój pobyt na platformie e-konsulat. To pomoże w łatwiejszym ustaleniu liczby Polaków przebywających w Turcji - dodaje Sobczak. Według informacji MSZ w Turcji w tej chwili przebywa kilkuset Polaków.
Sobczak powiedział, że kurorty nadmorskie są bezpieczne, choć w centrach dużych miast możliwe są demonstracje. MSZ nie odradza jednak wyjazdów. - Zalecamy zachowanie ostrożności oraz unikanie demonstracji i zgromadzeń publicznych - dodał Sobczak. Zapewnił, że polskie służby konsularne na bieżąco monitorują sprawę.
Sytuacja w Turcji jest coraz bardziej napięta. We wtorek rano 22-letni mężczyzna zmarł w szpitalu wskutek ran odniesionych podczas antyrządowej manifestacji na południu Turcji - poinformowała prywatna telewizja NTV.
To już druga ofiara śmiertelna zamieszek, które trwają w Turcji od piątku. Powodem protestów stały się plany przebudowy stambulskiego placu Taksim. Lokalizacja ta jest tradycyjnie miejscem, z którego wyruszają demonstracje. W piątek policja podjęła interwencję przeciwko osobom okupującym w namiotach park przy placu w celu niedopuszczenia tam do wycinki drzew.
Demonstracja w parku przerodziła się w obejmującą także inne tureckie miasta akcję protestacyjną przeciwko oskarżanemu o zapędy autorytarne Erdoganowi i jego islamsko-konserwatywnej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP).