Zamieszki po zamachu na szyickiego duchownego
Po pogrzebie szyickiego duchownego,
zamordowanego w Karaczi, młodzi ludzie podpalili tam restaurację Pizza Hut, dwie stacje benzynowe i kilka
samochodów.
Znany duchowny Allama Hassan Turabi zginął w samobójczym zamachu bombowym. Drugą ofiarą zamachowca-samobójcy padł krewny duchownego. Zamachu dokonano przed domem Turabiego.
Tego duchownego usiłowano już zamordować w kwietniu, ale wtedy wyszedł cało z zamachu bombowego.
W pogrzebie Turabiego uczestniczyły tysiące ludzi. Nie doszło do żadnych incydentów. Później jednak kilkuset młodych ludzi zaczęło dokonywać aktów wandalizmu.
Karaczi od lat 80. jest miejscem krwawej rywalizacji między pakistańską większością sunnicką a mniejszością szyicką.