Zamachu w Ankarze dokonał kurdyjski kamikadze


Zamachu w Ankarze, w którym we
wtorek zginęło sześć osób, a około 100 zostało rannych, dokonał
kurdyjski kamikadze - poinformował po południu gubernator
tureckiej stolicy Kemal Onal.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/gid,8874396,kat,32834,galeriazdjecie.html )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/gid,8874396,kat,32834,galeriazdjecie.html )
Po wybuchu w Ankarze

Obraz

Zamachowca zidentyfikowano jako 36-letniego mężczyznę. Według Onala, jego metody działania przypominały akcje radykalnej Partii Pracujących Kurdystanu.

Dzienniki "Hurriyet" i "Radikal" napisały, że do ataku pod domem towarowym Anafartalar doszło tuż przed przejazdem w tej okolicy najwyższych rangą tureckich wojskowych, w tym szefa sztabu generalnego generała Yasara Buyukanita.

Po wybuchu nastąpiły gwałtowne spadki na giełdzie w Stambule. Spadła także wartość tureckiej liry. Rząd zwołał po zamachu nadzwyczajne posiedzenie dotyczące przeciwdziałania terroryzmowi.

PKK, uważana przez UE i USA za organizację terrorystyczną, od 1984 roku walczy z tureckimi władzami o niepodległość Kurdystanu. Konflikt kosztował życie blisko 40 tys. osób - partyzantów, żołnierzy, mieszkańców regionu.

Byliśmy świadkami okrutnego, zuchwałego ataku terrorystycznego w godzinie największego szczytu w Ankarze" - powiedział premier Turcji Recep Tayyip Erdogan, który po eksplozji udał się na miejsce zamachu. "Zawsze uważaliśmy, że terroryzm może dosięgnąć każdego i gdziekolwiek. Pomimo tego, że przedsięwzięliśmy wszelkie środki ostrożności, doświadczyliśmy tego incydentu - dodał.

Do podłożenia bomby nie przyznała się dotychczas żadna organizacja. Armia nie wyklucza, że w najbliższym czasie dojdzie do zamachów w innych miastach.

Policja zatrzymała ośmiu podejrzanych. Funkcjonariusze nie ujawniają żadnych szczegółów śledztwa.

Zdaniem analityków, zamach na pewno zwiększy napięcia przed zaplanowanymi na lipiec wyborami do parlamentu. Wybory te uważane są za rozgrywkę między rządzącą konserwatywną Partią Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), a tureckimi elitami świeckimi i frakcjami kurdyjskimi, które oskarżają władze o spychanie na margines ich kandydatów.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Problemy szefa tarnowskiej drogówki. Sprawa w komendzie wojewódzkiej
Problemy szefa tarnowskiej drogówki. Sprawa w komendzie wojewódzkiej
Co z immunitetem Bogdana Święczkowskiego? TK podjął decyzję
Co z immunitetem Bogdana Święczkowskiego? TK podjął decyzję
"Tania i wysokiej jakości". Kreml odpowiada Trumpowi
"Tania i wysokiej jakości". Kreml odpowiada Trumpowi
Akt oskarżenia wobec Wąsika i Kamińskiego. "Oczekujemy"
Akt oskarżenia wobec Wąsika i Kamińskiego. "Oczekujemy"
Chciał zakpić z Sikorskiego. Rosyjski propagandysta szokował na wizji
Chciał zakpić z Sikorskiego. Rosyjski propagandysta szokował na wizji
Czarne chmury nad Wąsikiem i Kamińskim. Jest ruch prokuratury
Czarne chmury nad Wąsikiem i Kamińskim. Jest ruch prokuratury
Lasota: "Cicho już byłyśmy!" Tłumaczy, dlaczego przerwała wystąpienie Tuska i ujawnia żądania
Lasota: "Cicho już byłyśmy!" Tłumaczy, dlaczego przerwała wystąpienie Tuska i ujawnia żądania
Mejza: zrzekam się immunitetu
Mejza: zrzekam się immunitetu
Zbrodnia w Barcicach. Liczne policyjne interwencje, nieoficjalne informacje ze służb
Zbrodnia w Barcicach. Liczne policyjne interwencje, nieoficjalne informacje ze służb
Oszukiwali uchodźców z Ukrainy i fałszowali dokumenty
Oszukiwali uchodźców z Ukrainy i fałszowali dokumenty
Były żołnierz skazany na 15 lat więzienia za próbę zabójstwa żony
Były żołnierz skazany na 15 lat więzienia za próbę zabójstwa żony
Ukraiński atak na rafinerię w Saratowie. Rosja traci moce przerobowe
Ukraiński atak na rafinerię w Saratowie. Rosja traci moce przerobowe