Zamachów w Rijadzie dokonało 15 Saudyjczyków
Samobójczych zamachów terrorystycznych w Rijadzie dokonało w nocy z poniedziałku na wtorek piętnastu Saudyjczyków - potwierdził saudyjski minister spraw
zagranicznych książę Saud al-Fajsal.
14.05.2003 | aktual.: 14.05.2003 18:58
W zamachach na kompleksy rezydencjalne, zamieszkane głównie przez Amerykanów i obywateli innych państw zachodnich, zginęły 34 osoby, w tym dziewięciu zamachowców.
"Piętnastu Saudyjczyków dokonało zamachów w USA i tyle samo Saudyjczyków dokonało zamachów tutaj" - powiedział minister na konferencji prasowej w Rijadzie. Miał na myśli zamachy z 11 września 2001 r. w Nowym Jorku i Waszyngtonie, których dokonało 19 terrorystów; 15 spośród nich było Saudyjczykami.
Saudyjskie MSW informowało we wtorek, że na miejscu zamachów w Rijadzie znaleziono zwęglone zwłoki dziewięciu sprawców. Książę Saud nie wyjaśnił, co się stało z pozostałymi zamachowcami.
Na konferencji prasowej przyznał, że w systemie ochrony były niedociągnięcia. "To, że doszło do aktu terroryzmu, świadczy o niedociągnięciach. Musimy wyciągnąć wnioski z tych błędów i dążyć do poprawy w tym względzie" - powiedział.
Trzy z czterech eksplozji, wywołanych w nocy z poniedziałku na wtorek, były wynikiem zdetonowania ładunków wybuchowych ukrytych w samochodach, którymi sprawcy wdarli się na teren kompleksów rezydencjalnych. Czwartą bombę, która wybuchła godzinę później, podłożono w budynku spółki z amerykańskimi udziałami. Ogółem ok. 200 osób odniosło obrażenia. (an)