Zamach w Turcji. Jest reakcja NATO
"Głęboko niepokojące doniesienia o zabitych i rannych w Ankarze. NATO stoi po stronie naszego sojusznika, Turcji" - przekazał w mediach społecznościowych sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte.
"Zdecydowanie potępiamy terroryzm we wszystkich jego formach i uważnie monitorujemy rozwój wydarzeń" - dodał Rutte.
O tym, że mamy do czynienia z zamachem terrorystycznym poinformował szef tureckiego resortu spraw wewnętrznych. "Przeprowadzono atak terrorystyczny na obiekty Turkish Aerospace Industries Inc. (TUSAŞ) w Ankarze" - napisał w mediach społecznościowych Ali Yerlikaya.
Sprawcy środowego zamachu terrorystycznego na firmę lotniczą TUSAS w prowincji Ankara byli najpewniej członkami zdelegalizowanej Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) - powiedział szef tureckiego MSW Ali Yerlikaya. Minister poinformował także o wzroście liczby ofiar śmiertelnych ataku do pięciu, a rannych do 22. W wyniku działań służ zginęło także dwóch terrorystów.
Zamach terrorystyczny w Turcji
Jak podaje telewizja Haberturk na terenie siedziby firmy TUSAS doszło do trzech eksplozji oraz strzelaniny. W budynkach przedsiębiorstwa wybuchł pożar, widać kłęby dymu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W sieci pojawiły się nagrania z miejsca zdarzenia, na których widać moment eksplozji oraz uzbrojone osoby. Na podstawie zapisu z kamer przemysłowych na terenie obiektu ustalono już także wizerunki domniemanych sprawców.
TUSAS to jedna z najważniejszych tureckich firm z branży obronnej i lotniczej. Produkuje i montuje zarówno samoloty cywilne, jak i wojskowe, bezzałogowe statki powietrzne oraz inne systemy związane z przemysłem zbrojeniowym i kosmicznym.
Czytaj także: