Zamach w Samarze - co najmniej 7 zabitych
Co najmniej siedem osób zginęło, a
dwie zostały ranne w eksplozji samochodu-pułapki w
pobliżu szyickiego meczetu w centrum Samarry, 125 km na północ od
Bagdadu - poinformowała policja w Samarze.
31.03.2005 | aktual.: 31.03.2005 13:27
Wybuch zabił czterech policjantów z sił szybkiego reagowania i trzech cywilów, a dwie osoby ranił - powiedział podpułkownik policji Mahmud Mohammad.
Celem ataku, przeprowadzonego przez zamachowca-samobójcę, był wspólny patrol amerykańsko-iracki. Jednocześnie napadnięto na posterunek policji przy meczecie, gdzie pochowani są dwaj imamowie szyiccy, Ali an-Naki i Hasan al-Askari.
Nieco wcześniej zamachowiec-samobójca zdetonował samochód-bombę w pobliżu meczetu szyickiego w Tuzie, 200 km na północ od Bagdadu, zabijając trzy osoby.
Szyici obchodzą w czwartek święto Arbain, przypominające dzień pogrzebu imama Husajna, wnuka Mahometa i duchowego protoplasty szyitów, który zginął w bitwie pod Karbalą w roku 680.
Ekstremiści iraccy, w większości arabscy sunnici, atakują szyitów, próbując w ten sposób wywołać wojnę domową i storpedować przeobrażenia polityczne zapoczątkowane w 2003 r., gdy inwazja amerykańska obaliła prezydenta Saddama Husajna.
Za Saddama arabscy sunnici, stanowiący 15-20% ludności Iraku, byli uprzywilejowani, a szyicka większość dyskryminowana.