Zamach w Afuli - wspólna akcja Dżihadu i Fatahu
Zamach na autobus w Afuli na północy Izraela był wspólną operacją palestyńskiej radykalnej organizacji islamskiej Dżihad i ruchu związanego z organizacją Jasera Arafata Fatah - podał przedstawiciel Dżihadu.
Do zamachu doszło we wtorek. Zatłoczony autobus został ostrzelany przy głównym dworcu w Afuli przez trzech Palestyńczyków. Dwóch Izraelczyków zginęło, a kilkunastu zostało rannych.
Policja zabiła dwóch zamachowców, trzeci uciekł. Na miejscu zginął przechodzień, drugi zmarł później na skutek odniesionych ran.
Przedstawiciel Dżihadu powiedział, że atak przeprowadzili Mustafa Fajsal Abu Saria z Fatahu i Abdel Karim Abu Nasa z Dżihadu. Obaj mieli po 19 lat i pochodzili z Dżeninu na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Wcześniej informowano, że do autorstwa zamachu przyznała się telefonicznie palestyńska organizacja islamska Dżihad.
Agencja AFP podała, powołując się na anonimowego informatora, że zamach był odwetem za śmierć 5 palestyńskich dzieci. Zginęły one w piątek w Chan Junis w wyniku wybuchu bomby- pułapki, podłożonej przez armię izraelską. (miz)