PolskaZamach na III RP

Zamach na III RP

Lech Kaczyński - prezydentem, Jarosław Kaczyński - premierem. Prawo i Sprawiedliwość chce dla siebie całej władzy. I pozbawić prawa do niej, a także do udziału w życiu publicznym na 10 lat ludzi silnie związanych z PRL - pisze "Trybuna".

Sojusznikiem PiS w budowie IV RP jest Liga Polskich Rodzin, która także chce wygrać nadchodzące wybory i utworzyć samodzielnie rząd. Premier Roman Giertych wsparty przez prezydenta Macieja Giertycha ogłoszą "koniec władztwa grubej kreski" i obrócą Okrągły Stół w gruzy. Bo to symbol spisku PRL-owskich specsłużb, który stał się fundamentem III RP.

LPR ten fundament rozbije - rozliczy III RP, przetnie układy dawnych służb specjalnych ze służbami obecnymi. LPR powoła w przyszłym parlamencie "wielką komisję śledczą", która prześwietli jak rentgen prywatyzację po 1989 r. Giertych wykończy nie tylko komuchów, ale także "Gazetę Wyborczą" i związane z nią środowiska. Podobnie jak PiS nie dopuści do panoszenia się w Polsce komisarzy z Brukseli.

Według dziennika, szeregowi członkowie PZPR na razie mogą spać spokojnie. W przeciwieństwie do kilkudziesięciu członków Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który PiS zamierza zdelegalizować. Nie może spać spokojnie także zdecydowana większość obywateli popierających Unię Europejską, bowiem, jak zapewnił w sobotę Jarosław Kaczyński, Polska pod wodzą PiS nie skapituluje przed UE.

Przepustkę do IV RP uzyskało Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich. Na sobotnim zjeździe kandydatów na nowego prezesa zobowiązano do składania pisemnych oświadczeń, że nie byli ani pracownikami, ani współpracownikami tajnych służb PRL.

Do IV RP mogą nie zostać zakwalifikowani liderzy podziemnej "Solidarności" i pierwszy premier III RP. Zbigniew Bujak, Władysław Frasyniuk i Bogdan Lis skrytykowali projekt ujawnienia wszystkich nazwisk pracowników i współpracowników służb specjalnych PRL.

Odpowiedzialny za grubą kreskę Tadeusz Mazowiecki nie składa samokrytyki. W sobotę sprzeciwił się budowie IV RP na fundamencie teczek, dekomunizacji i ksenofobii. (PAP)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)