Założyciel sekty skazany na 11 lat łagru
Sąd w Nowosybirsku skazał na 11 lat pozbawienia wolności 46-letniego Konstantina Rudniewa, przywódcę sekty "Aszram Szambała", oskarżonego o dopuszczanie się gwałtów na swoich wyznawcach i handel narkotykami. Większość członków sekty stanowiły młode kobiety z problemami osobistymi.
Z pomieszczeń sekty niedaleko Nowosybirska uwolniono kilkanaście osób, które figurowały na listach zaginionych. Większość to młode kobiety.
Prokurator oskarżył Rudniewa nie tylko o handel narkotykami, ale również o stosowanie przemocy, porwania i gwałty.
Samozwańczy przywódca sekty Konstantin Rudniew urządzał orgie z udziałem nieletnich i sprzedawał kręcone przez siebie filmy pornograficzne z udziałem "zahipnotyzowanych wyznawców" - podał rzecznik sądu. Rudniew regularnie poddawał ich też społecznej izolacji i praniu mózgu.
- Większość członków sekty stanowiły kobiety w wieku od 18 do 40 lat, które borykały się z problemami w życiu prywatnym lub były skłócone z rodzicami. Doktryna (Rudniewa) polegała na zanegowaniu tradycyjnych wartości i norm moralnych. Podkreślano w niej zwłaszcza negatywną rolę matki jako głównego źródła wszelkiego nieszczęścia - powiedziała w telewizji NTV Marina Kinżałowa z zespołu śledczego.
Pod koniec lat 90. sekta liczyła około 10 tys. członków, obecnie eksperci oceniają ich liczbę na 30 tys. Miała oddziały w 18 regionach Rosji, m.in. w Moskwie i Petersburgu.
Proces Rudniewa zaczął się w lipcu 2011 roku. "Guru" został aresztowany w 2010 roku w domu, w którym przebywał w towarzystwie 38 członków sekty, z których większość stanowiły młode kobiety poszukiwane przez rodziny. Wcześniejsze próby skazania go - w latach 1999, 2004 i 2008 - nie powiodły się, ponieważ jego wyznawcy nie chcieli przeciw niemu zeznawać.
Guru trafi na 11 lat do kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.