Żałoba w polskich szkołach
W gimnazjach w całej Polsce obchodzono dzień żałoby w związku ze śmiercią 14-letniej Ani,
gimnazjalistki z Gdańska, która tydzień temu - upokorzona przez
kolegów z klasy - popełniła samobójstwo. Tłumy przybyły na
piątkowy pogrzeb dziewczyny w rodzinnym Kiełpinie Górnym k. Gdańska.
Tydzień temu kilku uczniów Gimnazjum nr 2 w Gdańsku molestowało seksualnie w klasie swą koleżankę. 14-latka na drugi dzień popełniła w domu samobójstwo.
Piątek został ogłoszony przez wicepremiera i ministra edukacji Romana Giertycha dniem żałoby w szkołach w całym kraju.
W pomorskich szkołach o godzinie 11 odbyły się specjalne apele.
Przed bramą gdańskiego gimnazjum nr 2, do którego uczęszczała 14- letnia Ania, paliły się znicze i leżały kwiaty. Flagi narodowe przystrojono kirem.
Część uczniów szkoły miała pretensje, że tragedię ich koleżanki tak bardzo nagłośniono w mediach. Jest za duży rozgłos. Z tragedii zrobiono sensację. A w naszej szkole jest dobrze, nic się złego wcześniej nie działo. Sąsiedzi nas wypytują, czy chodzimy do tego gimnazjum, mówią, że tam taka "patologia", a to jest strasznie niemiłe i dołuje" - powiedziała jedna z gimnazjalistek.
W atmosferze zadumy i powagi obchodzono dzień żałoby w Gimnazjum im. Jana Pawła II w Miastku (Pomorskie). W tej szkole pod koniec stycznia br. czterech uczniów pobiło nauczyciela muzyki. Dyrektor gimnazjum Kazimierz Kowalewski powiedział, że w czasie trwającego godzinę apelu "odniósł wrażenie, że dzieci autentycznie przejęły się samobójstwem napastowanej przez kolegów gimnazjalistki z Gdańska".
Poranną modlitwą oraz minutą ciszy uczcili pamięć Ani uczniowie katolickiego liceum w Wieluniu. W przyszłym tygodniu we wszystkich klasach na godzinie wychowawczej nauczyciele i młodzież mają zastanawiać się, co robić, aby nie dochodziło do takich tragedii jak Gdańsku, jak się zachowywać, gdy jest się świadkiem takich wydarzeń. W ciszy, skupieniu i powadze przebiegł apel w Gimnazjum nr 13 w Olsztynie, w którym pod koniec września dwaj chłopcy umówili się na bójkę, a jej przebieg - obserwowany przez tłum rówieśników - sfilmowano i umieszczono w Internecie. Pamięć zmarłej uczczono również w Zespole Szkół Zawodowych nr 1 w Zduńskiej Woli._ Od rana nauczyciele rozmawiali z młodzieżą o gdańskiej tragedii. Wszyscy zastanawiali się, czy musiało do niej dojść. O godz. 11 chwilą ciszy uczciliśmy pamięć Ani_- powiedział dyrektor ZSZ, Krzysztof Klimczak.
Minutą ciszy uczczono pamięć Ani w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wicepremier, minister rolnictwa Andrzej Lepper odniósł się do tragicznych wydarzeń w gdańskim gimnazjum. Młodzież jest różna. Ja też nie byłem pokornym uczniem. Każdy z nas był młody (...) To jest nasze wspólne zadanie, rządu i państwa, którzy pracujecie z młodzieżą, aby nie dopuścić do takich sytuacji- powiedział Lepper.
W związku z tragedią, o skontrolowanie szkół - rozpoczynając od skrupulatnego prześledzenia procederu tzw. cichych zastępstw aż do rzeczywistego wywiązywania się przez nauczycieli z funkcji wychowawców i opiekunów - zwróciła się do wicepremiera, ministra edukacji Romana Giertycha Rzecznik Praw Dziecka Ewa Sowińska.
Zdaniem RPD, w obliczu nagłośnienia przez media zdarzenia z Gdańska należałoby również przepracować z uczniami poważny temat bezsensowności samobójczych śmierci. "Obawiam się bowiem, iż inne upokarzane dzieci w naszym kraju mogą dostrzec w targnięciu się na własne życie jedyny sposób na rozwiązanie swoich problemów i doprowadzenie do ukarania sprawców" - napisała Sowińska.