ŚwiatŻałoba po ataku islamskich bojowników

Żałoba po ataku islamskich bojowników

Prezydent Rosji Władimir Putin złożył kondolencje rodzinom ofiar czwartkowego najazdu islamskich bojowników na Nalczyk, stolicę Kabardo-Bałkarii.

15.10.2005 | aktual.: 15.10.2005 13:12

Sobota jest w tej republice na Kaukazie dniem żałoby. W Nalczyku odbywają się pogrzeby milicjantów, żołnierzy wojsk wewnętrznych i cywilów, którzy ponieśli śmierć w wyniku ataku rebeliantów.

Według oficjalnych danych, na ulicach stolicy Kabardo-Bałkarii poległo co najmniej 24 funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa i 12 cywilnych mieszkańców. Rannych zostało ponad 120 osób. Władze republikańskie podają, że zginęło też 91 bojowników.

Otwierając w sobotę posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Rosji, poświęcone wydarzeniom w stolicy Kabardo-Bałkarii, Putin ponownie pochwalił resorty siłowe i służby specjalne za odparcie czwartkowego ataku.

Chciałbym jeszcze raz podkreślić sprawne działania organów ochrony prawa i służb specjalnych, którym udało się zlikwidować znaczną część bandytów - powiedział prezydent.

W Radzie Bezpieczeństwa FR zasiadają - obok prezydenta - premier, kluczowi ministrowie i szefowie służb specjalnych.

W samym Nalczyku życie powoli wraca do normy. Kursują autobusy. Po raz pierwszy od kilku dni na ulice wyjechały trolejbusy. Otwiera się sklepy spożywcze. Zaczęło funkcjonować centralne targowisko.

Wciąż panuje tam jednak duże napięcie. Milicja i wojsko przeczesują miasto w poszukiwaniu bojowników, którym nie udało się wymknąć z oblężenia.

Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)