Zalewski: wizyta Tuska w Moskwie może poprawić stosunki z Rosją

Zdaniem byłego szefa sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, byłego posła PiS Pawła Zalewskiego (obecnie niezrzeszony), wizyta premiera Donalda Tuska w Rosji może poprawić polsko-rosyjskie stosunki. Ta wizyta powinna stanowić rzetelne podsumowanie wzajemnych relacji - powiedział Zalewski.

04.02.2008 | aktual.: 04.02.2008 16:05

Paweł Zalewski za pozytywny znak uznał fakt, że przed wizytą w Moskwie premier Tusk chce omówić jej założenia z prezydentem Lechem Kaczyńskim.

Cieszę się, że dochodzi do tego spotkania. Dobrze, że odbywa się w naturalny sposób, a nie w atmosferze skandalu. Prezydent i premier, w kluczowych sprawach, powinni jak najwięcej rozmawiać, szczególnie jeśli chodzi o politykę zagraniczną. Takie są ich kompetencje - podkreślił Zalewski.

8 lutego Donald Tusk złoży wizytę w Moskwie, gdzie będzie rozmawiał m.in. z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. O swojej podróży do Rosji premier będzie rozmawiał z prezydentem.

Zalewski uważa, że podczas wizyty Tuska w Moskwie powinno być dokonane solidne podsumowanie wzajemnych relacji, "które w ciągu ostatnich lat, w wyniku rosyjskich decyzji, daleko odbiegały od naszych aspiracji, od tego co jest w interesie Polski i Rosji".

Istnieje szansa, aby poprawić te stosunki. Wynika to z faktu przewartościowań w polityce rosyjskiej, związanych ze zmianami, które niedługo nastąpią na Kremlu. Rosja potrzebuje okresu zamknięcia różnego rodzaju, nawet drobnych, konfliktów. To jeden z elementów, że do tego spotkania w ogóle doszło - podkreślił b. polityk PiS.

Jako drugi powód, że wizyta polskiego premiera w Moskwie może się odbyć, Zalewski podaje nadzieję Rosji na zmianę polskiej polityki zagranicznej.

Jego zdaniem, istotne jest to, aby podczas spotkania z prezydentem Putinem polski premier przedstawił, w jednoznaczny sposób, polski punkt widzenia na problemy istniejące w relacjach między Polską a Rosją.

Polska polityka zagraniczna musi być jasna i stabilna, nawet jak nie jest akceptowana. Polska nie może sprawiać wrażenia, ze wprowadza partnerów w błąd - twierdzi Zalewski.

Według Zalewskiego, są trzy najważniejsze zagadnienia, które polski premier powinien poruszyć w rozmowie z Putinem: kwestia budowy tarczy antyrakietowej, budowy gazociągu północnego oraz deklaracja wartości panujących w polityce międzynarodowej.

Nie może ukrywać tego, że intencją Polski jest zawarcie na odpowiednich warunkach porozumienia o tarczy antyrakietowej ze Stanami Zjednoczonymi. Rosjanie muszą szanować polską suwerenność i prawo do podejmowania decyzji - uważa Zalewski.

W opinii posła, rząd Donalda Tuska nie przedstawił jednoznacznego stanowiska w sprawie gazociągu północnego.

Trzeba to zrobić. Nie można sprawiać wrażenia, że ten temat jest dla nas drugorzędny. To projekt niekorzystny dla nas. Polska ma znacznie bardziej interesującą ofertę, także dla Rosjan - jest nią rurociąg Amber. Mam nadzieję, że będzie o tym mowa - zaznaczył Zalewski.

Według niego, premier Tusk zdystansował się w swoim expose od poruszenia problemu wartości w relacjach między państwami przez "deklarację, że chce rozmawiać z Rosją, taką jaka ona jest".

Tu też nie powinno być wątpliwości. Z tą kwestią powiązana jest polska polityka wobec Ukrainy czy Gruzji. Polska uznaje, że każdy kraj ma prawo do samostanowienia i jeżeli Gruzini czy Ukraińcy uznają, że chcą wejść do UE czy NATO, mają do tego prawo - powiedział Zalewski.

Polityk skomentował także wypowiedź stałego przedstawiciela Rosji przy NATO Dmitrija Rogozina, który ostrzegł w niedzielę Polskę przed konsekwencjami rozmieszczenia na jej terytorium elementów tarczy antyrakietowej.

W wypowiedzi dla agencji "Interfax" Rogozin powiedział, że "chciałby przypomnieć polskim kolegom ich niedawną historię, która dowodzi, że próby sytuowania Polski 'na linii konfrontacji' zawsze doprowadzały do tragedii".

Rogozin oświadczył, że oczekiwał od rządu Donalda Tuska o wiele bardziej przemyślanych decyzji związanych z amerykańską tarczą antyrakietową.

To wyraz rosyjskiego rozczarowania. Polski rząd jest sam sobie winien. Rosjanie mogli myśleć, że polityka rządu będzie w tej sprawie inna. Wobec Rosji nie należy stosować tego typu mechanizmu. Trzeba być w rozmowach z Rosją rzetelnym i otwartym na sygnały - uważa Zalewski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)