Zaleski dla WP: Kociniak był wielkim aktorem
Jan Kociniak był wspaniałym aktorem komediowym. Był też znawcą literatury i ludzkiej duszy. Odszedł od nas w apogeum kariery. Właśnie teraz tworzył swoje najwspanialsze role - powiedział Wirtualnej Polsce reżyser teatralny Krzysztof Zaleski.
Współpracę z nim wspominam jako wspaniałą niepowtarzalną przygodę. Pracowaliśmy razem w Teatrze Żywego Planu, przy "Skąpcu" Moliera czy "Rewizorze" Gogola. Janek grał w teatrze Polskiego Radia m.in. w wyreżyserowanym przez mnie słuchowisku "Jądro ciemności" wg Conrada czy w "Trzech opowieściach z okrętowej skrzyni". To było niezwykłe doświadczenie - powiedział Krzysztof Zaleski.
"Zawodowiec w każdym calu"
- Dwa, trzy tygodnie temu byłem u niego w szpitalu. Janek miał zagrać główną rolę w moim przedstawieniu "Szynel" wg opowiadania Gogola. Niestety już jej nie zagra i trudno mi się z tym pogodzić - podkreślił reżyser.
Jako człowiek nie obarczał nas swoimi problemami. Był zawodowcem w każdym calu, nieskłonnym do konfliktów. Przenikliwie patrzył na postaci każdej sztuki. Był aktorem starej daty, ale to nie oznacza, że nie dostrzegał problemów współczesności. Był też znawcą literatury i ludzkiej duszy. Jego śmierć dotyka mnie osobiście, ciężko mi o tym mówić- dodał Krzysztof Zaleski.
Zobacz także: Serwis film.wp.pl