Załamanie pogody w USA. W święta śnieżyce oraz burze
Pogoda w USA nie rozpieszcza w święta Bożego Narodzenia. Dynamicznie zmieniająca się aura przyniosła bardzo silne burze i intensywne opady śniegu. Wpływ na to ma spływające arktyczne powietrze.
25 grudnia, w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia, nad wschodnim wybrzeżem USA przeszła liniowa formacja burzowa - przekazał serwis fanipogody.pl. Pojawiła się ona w obszarze od Florydy po Waszyngton.
Silne burze wystąpiły razem z porywistym wiatrem. Forma burzowa spowodowała także opady dużego gradu. W Stanach Zjednoczonych wydano alert przed tornadem.
Załamanie pogody nad wschodnim wybrzeżem Ameryki Północnej związane jest m.in. z dynamicznym przesuwaniem się arktycznego powietrza z północy na południe. To przyczyniło się do obfitych opadów śniegu.
Gdy front burzowy opuścił ląd, zalała go masa chłodnego powietrza. Przyniosła ona bardzo silne opady śniegu. Na północnym wschodzie USA biały puch będzie sypał się z nieba przez cały weekend.
W tym regionie USA temperatura spadnie do ponad -20 stopni Celsjusza. Najzimniej będzie w Pensylwanii, stanie Nowy Jork oraz Ohio. Mróz będzie odnotowywany na całym północno-wschodnim wybrzeżu.
Na opady śniegu w święta Bożego Narodzenia możemy liczyć także w Polsce. W wigilijną noc spadł on m.in. na Podhalu. Więcej białego puchu pojawi się jednak w nocy z piątku na sobotę. Wtedy też odnotujemy w Polsce chłodniejszą temperaturę.
