Załamanie pogody na Broad Peak
- Zgodnie z prognozami pogoda na Broad Peak załamała się całkowicie. Jest pochmurno, nie ma widoczności, w bazie jest mgła. Pada śnieg. Wieje bardzo silny wiatr - informuje Artur Hajzer, autor programu "Polski Himalaizm Zimowy 2010-2015". Nie ma także żadnych nowych wiadomości o dwóch polskich himalaistach, którzy od wtorku nie wrócili do bazy.
- Jest pełne zachmurzenie, nie ma widoczności, w bazie jest mgła. Pada śnieg. Wieje bardzo silny wiatr, a na wysokości 8000 m huragan o sile 100 km/h - napisał w komunikacie Artur Hajzer. - Warunki są ekstremalnie trudne nawet w bazie wyprawy - poinformował. Dodał, także, że nie ma żadnych nowych informacji o dwójce zaginionych.
Synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek tłumaczy, że "za złą pogodę nad masywem Karakorum, gdzie znajduje się zdobyty przez polską ekspedycję Broad Peak, odpowiada wtórny niż. Na zdjęciach satelitarnych widać go jako kłębowisko chmur nad zachodnią częścią Chin".
Potem wiatr ma nico osłabnąć, nadal jednak będzie pochmurno, a śnieg nie przestanie sypać.
Tomasz Kowalski, Adam Bielecki, Artur Małek i Maciej Berbeka zdobyli Broad Peak we wtorek. To pierwsze w historii zimowe wejście na ten ośmiotysięcznik - jeden z trzech niezdobytych do tej pory zimą.
Adam Bielecki i Artur Małek bezpiecznie zeszli na noc do obozu IV. Berbeka i Kowalski nocowali na przełęczy. Ostatni kontakt z Kowalskim udało się nawiązać w środę rano.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.