Zakup leku przeciwko ptasiej grypie już wkrótce
Międzyresortowy zespół ws. zakupu leku antywirusowego przeciwko m.in. ptasiej grypie zakończył prace. Jego sprawozdanie i rekomendacje trafią do rządu, który podejmie decyzję w tej sprawie - poinformował minister zdrowia Marek Balicki.
30.09.2005 | aktual.: 04.10.2005 10:55
Zdaniem ministra, być może na najbliższym posiedzeniu rząd będzie mógł zająć się tymi rekomendacjami i na ich podstawie zdecydować m.in., jaką ilość leku będzie w stanie zakupić Polska na wypadek wystąpienia pandemii ptasiej grypy.
"Rekomendacje trafią do premiera i będą rozpatrzone przez Radę Ministrów" - potwierdziło Centrum Informacyjne Rządu.
Zdaniem ekspertów sanitarnych i weterynaryjnych, nie należy wpadać w panikę, bo zagrożenie pandemią ptasiej grypy w Polsce jest na razie znikome.
Na wypadek wystąpienia wirusa premier Marek Belka powołał w połowie września międzyresortowy zespół, który zdecyduje o zakupie koniecznego leku antywirusowego.
Jeśli do Polski dotarłby wirus ptasiej grypy, lek antywirusowy w pierwszej kolejności zostanie przeznaczony dla służb ratowniczych, czyli lekarzy, straży pożarnej i policji. Lek będzie przeznaczony dla tych osób, by one mogły zająć się leczeniem innych powiedziała rzeczniczka Głównego Inspektora Sanitarnego Anna Malinowska.
Dodała, że leku antywirusowego "nie ma sensu brać teraz profilaktycznie, kiedy nie ma pandemii ptasiej grypy". W momencie wystąpienia wirusa lek może być stosowany zarówno profilaktycznie, jak przez osoby już zarażone.
Wirus ptasiej grypy przedostał się ostatnio z Azji na Syberię i do Kazachstanu. Kiedy pojawił się w Rosji, eksperci zaczęli ostrzegać, że ptaki wędrowne mogą go przenieść do krajów europejskich.
W związku z groźbą rozprzestrzenienia się ptasiej grypy w Europie kraje UE przygotowują się na wypadek wystąpienia u siebie tego wirusa. Włoski resort zdrowia zamierza kupić 6 milionów zestawów leków przeciwko groźnemu wirusowi; francuski rząd zdecydował o zwiększeniu krajowych zapasów leków, szczepionek i masek ochronnych.
Natomiast holenderski rząd w sierpniu podjął decyzję o niewypuszczaniu drobiu na świeże powietrze, żeby ochronić go w ten sposób przed kontaktem z dzikim ptactwem, przybywającym znad Morza Kaspijskiego. Pomysłu tego nie podzielili eksperci z innych krajów UE.
Unia Europejska zaplanowała na 23-24 listopada ćwiczenia dotyczące zwalczania pandemii. Polska weźmie w nich udział.
Wirus ptasiej grypy pojawił się w 1997 r. Od tego czasu zakaziło się nim ponad 112 osób, a zmarło 65. Byli to ludzie, którzy mieli bezpośredni kontakt z zakażonymi zwierzętami. Konieczne było wybicie milionów sztuk drobiu na fermach w Azji.
Nie udowodniono, aby wirus przenosił się z człowieka na człowieka. Według informacji służb weterynaryjnych, wirusa ptasiej grypy niszczy obróbka termiczna, jest on też wrażliwy na powszechnie stosowane środki dezynfekcyjne.