Nawigacja świeci na czerwono. 20 km w 1,5 godziny

Turyści wracający z Tatr po Nowym Roku utknęli w korkach na zakopiance. Przejazd dwudziestokilometrowego odcinka zajmuje półtorej godziny. Zakorkowane są także wyjazdy z Zakopanego oraz trasa Bukowina Tatrzańska – Nowy Targ.

W czwartek  na Zakopiance
Poronin, 01.01.2025.
W czwartek na Zakopiance Poronin, 01.01.2025.
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Momot
oprac. BKW

Zakopianka, czyli droga krajowa DK47, stała się prawdziwym wyzwaniem dla turystów wracających z Tatr po Nowym Roku. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, sznur samochodów ciągnie się od Zakopanego aż do wjazdu na dwupasmówkę w Nowym Targu. Przejazd tego 20-kilometrowego odcinka zajmuje obecnie półtorej godziny.

W większości zakopiańskich obiektów noclegowych doba hotelowa kończy się o godz. 10. Trasa spod Tatr zaczęła się więc korkować już przed południem.

Wielki korek na zakopiance. Wszyscy ruszyli do domów po sylwestrze

W pierwszy dzień nowego roku zakopianką można było przejechać bez większych problemów, jednak już w czwartek sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu. Wielu turystów wolało w Nowy Rok zostać jeszcze w wynajmowanych kwaterach i na trasę wyjechać dopiero po dłuższym odpoczynku po szampańskiej nocy sylwestrowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oprócz zakopianki, korkują się także wszystkie wyjazdy z Zakopanego. Duży ruch panuje również na drodze krajowej DK49 na odcinku Bukowina Tatrzańska – Nowy Targ.

Turyści muszą uzbroić się w cierpliwość, planując powrót do domów. Trasa będzie zakorkowana jeszcze do godzin popołudniowych.

Źródło artykułu:PAP
sylwester zakopanekorkiwyjazdy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)