PolskaZakończyły się konsultacje planu finansowego NFZ na 2005 rok

Zakończyły się konsultacje planu finansowego NFZ na 2005 rok

Zakończyły się konsultacje
społeczne planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na 2005
rok. Zakłada on, że oddziały wojewódzkie Funduszu na finansowanie
świadczeń zdrowotnych dostaną o 5,17% więcej środków niż w
2004 r.

Minister zdrowia Marek Balicki skonsultował plan m.in. z Radą Społeczno-Zawodową przy Ministrze Zdrowia oraz Zespołem ds. Ochrony Zdrowia i Polityki Społecznej przy Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.

Zwykle plan finansowy uchwala do końca sierpnia Rada NFZ na podstawie projektu przygotowanego przez zarząd Funduszu. W tym roku Rada nie przyjęła projektu zarządu, gdyż - jej zdaniem - projekt zakładał zbyt niską prognozę przychodów na 2005 rok.

Z tego powodu plan finansowy ustala minister zdrowia w porozumieniu z resortem finansów. Balicki zapowiedział, że prawdopodobnie podpisze go w poniedziałek, a potem skieruje do Ministerstwa Finansów.

Szef resortu podkreślał, że spotkania w sprawie planu finansowego NFZ ze środowiskami związanymi z ochroną zdrowia mają charakter precedensowy, bowiem nigdy wcześniej nie było takich działań.

W piątek o propozycjach zagospodarowania pieniędzy Funduszu w przyszłym roku wypowiedzieli się samorządowcy.

Ich zdaniem, zaletą planu jest fakt, że w budżecie Narodowego Funduszu Zdrowia znajdzie się ponad 33 mld zł. Podstawą do opracowania planu finansowego jest prognoza przychodów przygotowana w ubiegłym tygodniu przez resort finansów. Minister zdrowia poinformował, że przychód netto NFZ na 2005 rok będzie wynosił 33 mld 255 mln zł.

Strona samorządowa Zespołu zwróciła uwagę, że wątpliwości wzbudza zasada podziału środków na regiony.

Balicki tłumaczył samorządowcom, że resort zdrowia nie przyjął nowych zasad podziału środków między oddziały regionalne NFZ, uznając, że na ich przygotowanie jest teraz za mało czasu. Środki zostaną podzielone według starych zasad, na podstawie planu finansowego na 2004 rok.

Różnice pomiędzy województwami są znaczne - powiedział prezydent Koszalina Mirosław Mikietyński. Algorytm byłby lepszym sposobem podziału środków na dłuższą metę - dodał.

Samorządowcy apelowali do ministra o wprowadzenie algorytmu. W ich opinii "nie wiadomo, czy uda się wyprowadzić na prostą szpitale, które dzisiaj toną, a prowizorka (czyli brak algorytmu jako zasady podziału środków na regiony) może trwać jeszcze kilka lat".

Zarząd NFZ latem tego roku zaproponował specjalny algorytm podziału środków, ale Balicki go nie zaakceptował. Uwzględniał on: liczbę ubezpieczonych i ryzyko zdrowotne wynikające z wieku i płci ubezpieczonych; migrację ubezpieczonych oraz koszty refundacji cen leków, skorygowane poziomem kosztów ponoszonych na rzecz ubezpieczonych z innych województw.

To musi być mechanizm wykonany dobrze, nie można stwarzać pozorów, ja tego nie zrobię, bo będzie kolejna prowizorka - podkreślił. Wzór algorytmu zapisano w nowej ustawie zdrowotnej, która czeka na podpis prezydenta. Według niego zostanie opracowany plan finansowy na 2006 rok.

Minister zdrowia Marek Balicki rozpoczął konsultacje społeczne w środę.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)