Zakończył się proces "gangu zapaśników"
Przed Sądem Okręgowym w Koszalinie zakończył się trwający dwa lata proces tzw. "gangu zapaśników", który - według aktu oskarżenia - miał handlować narkotykami, ściągać haracze i dokonywać rozbojów.
Zdaniem prokuratury, szefem gangu był Andrzej R., członek reprezentacji Polski na olimpiadach w Seulu (1988) i Barcelonie (1992) w zapasach oraz wicemistrz Europy. Prokurator zażądał dla niego 11 lat więzienia i 15 tys. zł grzywny.
Piotr T., również były zapaśnik, który miał przez pierwszy okres działania grupy kierować grupą razem z Andrzejem R., zdaniem prokuratora zasłużył na 7 lat więzienia i 13,5 tys. zł grzywny. Innym członkom grupy, również zapaśnikom - grozi od 2 do 5 lat więzienia.
Obrońcy oskarżonych stwierdzili, że w czasie procesu nie udowodniono bezspornie, że ich klienci tworzyli zorganizowaną grupę przestępczą o charakterze zbrojnym. Akt oskarżenia w dużej części opiera się na zeznaniach świadka koronnego, który - ich zdaniem - jest mało wiarygodny.
Wyrok ma być ogłoszony 26 września.
Gang zapaśników został rozbity wiosną 2003 roku przez Centralne Biuro Śledcze. Oficerowie CBŚ w czasie akcji (brało w niej udział prawie 100 funkcjonariuszy) zatrzymali wówczas 15 osób; 8 z nich na przełomie roku 2004 i 2005 poddało się dobrowolnie karze.
