ŚwiatZakończono poszukiwania rejestratora parametrów rejsu "El Faro"

Zakończono poszukiwania rejestratora parametrów rejsu "El Faro"

Amerykańskie władze zakończyły poszukiwania urządzenia rejestrującego parametry rejsu statku "El Faro", który zatonął w pobliżu Bahamów na początku października - ogłosił w poniedziałek amerykański Krajowy Zarząd ds. Bezpieczeństwa Transportu (NTSB).

Zakończono poszukiwania rejestratora parametrów rejsu "El Faro"
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Petty Officer 2nd Class Mark Barney / U.S. Coast Guard District

Choć urządzenia nie odnaleziono, nie planuje się przeprowadzenia kolejnych poszukiwań - stwierdzono w oświadczeniu NTSB.

Rejestrator parametrów rejsu to odpowiednik czarnych skrzynek w samolotach.

Na pokładzie kontenerowca, którego wrak odnaleziono na początku listopada, były 33 osoby, w tym pięciu Polaków. Wszyscy zginęli.

Statek - mimo ostrzeżeń meteorologów - wypłynął 29 września z Jacksonville na Florydzie do San Juan na Portoryko. Został uszkodzony w wyniku uderzenia huraganu Joaquin i zatonął 1 października. Fale sięgały 15 metrów, a siła wiatru - 240 km/h. Z relacji załogi przed utratą łączności wiadomo, że statek miał nieczynne silniki, 15-stopniowy przechył, był uszkodzony i nabierał wody.

Na pokładzie "El Faro" były 33 osoby - 28 Amerykanów, członków załogi, oraz pięciu Polaków, którzy należeli do ekipy pomocniczej. Według armatora statek przed wypłynięciem przechodził remont w maszynowni, którym zajmowali się polscy specjaliści. Zdaniem ekspertów remont nie miał jednak wpływu na pracę silników.

Była to najtragiczniejsza katastrofa statku płynącego pod banderą USA od ponad 30 lat.

Zobacz także: Oficjalnie: odnaleziony u wybrzeży Bahamów wrak to "El Faro"

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)